"... jest polityczna poprawność, która w niektórych krajach jest także egzekwowana administracyjnie. I mamy tutaj do czynienia z takim pytaniem: czy my się za chwilę nie obudzimy – zgodnie z przewidywaniami choćby Jana Pawła II – w świecie, który nie jest światem wolnych ludzi, tylko jest światem jednej idei, która nie uznaje żadnego odchodzenia od niej? Więc będzie, że tak powiem, pojęcie apostazji wobec poprawności politycznej. Apostazję w niektórych krajach arabskich jeszcze po dziś dzień karze się śmiercią. Ja nie wiem, czy któregoś dnia najbardziej postępowe elementy w Europie nie zażądają tego także i tu, chociaż generalnie są przeciwnikami kary śmierci. No, może będą łagodniejsi, wystarczy dożywocie. Ja sobie, oczywiście, żartuję, ale powtarzam: sprawa wolności jest jednak bardzo istotna.
To było zupełnie prywatne oświadczenie jednego posła (Artur Górski, który mówił, że zwycięstwo Baracka Obamy to jest „koniec cywilizacji białego człowieka” - przyp.), czyli jednego obywatela polskiego, i chciałbym, żeby ci, którzy mnie w tej chwili słuchają, wszyscy państwo, zdawali sobie z tego sprawę, że, jak sądzę, wszyscy chcemy być wolni i wszyscy chcemy mieć prawo do mówienia tego, co myślimy. Są pewne ograniczenia związane z kulturą, jeżeli o kimś bardzo brzydko myślimy, to nie powinniśmy jednak o tym głośno mówić, a w każdym razie nie używać pewnych słów i tak dalej, i tak dalej, ale, no, jeżeli chodzi o poglądy o charakterze politycznym, cywilizacyjnym, tu jest troszkę co innego."
http://www.polskieradio.pl/jedynka/sygnalydnia/artykul16748.html
Inne tematy w dziale Polityka