Do katastrofy doszło o godzinie o 8.56 czasu polskiego na lotnisku wojskowym w Smoleńsku.
Do tej pory nie ma żadnego oświadczenia premiera polskiego rządu.
Do tej pory nie wiadomo czy ktokolwiek z władz polskich, polskich specjalistów od katastrof lotniczych poleciał na miejsce katastrofy.
Dlaczego Tusk nie poleciał do Smoleńska?
Oglądam transmisję TVPInfo, reporterzy polskiej telewizji nadają relację z odległości 200 metrów od miejsca gdzie znajdujowały się ekipy telewizji rosyjskich. Bliżej nikt ich nie wpuszcza. Panuje tam wielki chaos.
Premier Rosji i Prezydent Rosji już lecą do Smoleńska.
Gdyby jakikolwiek prezydent innego kraju zginął w takich okolicznościach to przedstawiciele władz tego kraju już dawno byliby na miejscu katastrofy wraz z specjalistami mogącymi pomóc w ustaleniu przyczyn tej katastrofy.
Inne tematy w dziale Polityka