Za onet.pl:
Sejm: Ziobro uniknął kary za brak podpisu
"Nie będzie kary dla Zbigniewa Ziobry za niepodpisanie protokołu zeznań z sejmowej komisji śledczej do zbadania domniemanych nacisków władz za rządów PiS na śledztwa dotyczące polityków i mediów.
Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji o ukaranie Ziobry.
Jak powiedział rzecznik sądu Wojciech Małek, sąd stwierdził, że czym innym byłaby odmowa zeznań, a czym innym - ich niepodpisanie. - Sąd podkreślił, że przewodniczący komisji ma własne uprawnienia w zakresie możliwości podpisania protokołu - powiedział sędzia Małek.
Przepis ustawy mówi, że jeśli przesłuchany odmawia podpisania protokołu lub nie może go podpisać, "przewodniczący komisji zaznacza w protokole przyczynę braku podpisu".
Ziobro zeznawał przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków 20 listopada zeszłego roku i do dziś - jak dowiedziała się w sekretariacie komisji - nie podpisał protokołu swego przesłuchania. Kierowana przez Sebastiana Karpiniuka (PO) komisja uznała, że jest to czyn, za który należy Ziobrę ukarać karą porządkową - formalnie groziła mu grzywna lub nawet areszt."
* * *
a teraz prawie to samo a całkiem inaczej ...
Sejm: Sebastian Karpinuk (prawnik z wykształcenia) jako przewodniczący Komisji ds nacisków wykazał się nieznajomością prawa.
"Sąd Okręgowy w Warszawie niedopatrzył sie podstaw i odrzucił wniosek komisji o ukaranie Ziobry.
Jak powiedział rzecznik sądu Wojciech Małek, sąd stwierdził, że czym innym byłaby odmowa zeznań, a czym innym - ich niepodpisanie. - Sąd podkreślił, że przewodniczący komisji Sebastian Karpiniuk ma własne uprawnienia w zakresie możliwości podpisania protokołu - powiedział sędzia Małek.
Przepis ustawy mówi, że jeśli przesłuchany odmawia podpisania protokołu lub nie może go podpisać, "przewodniczący komisji zaznacza w protokole przyczynę braku podpisu".
Zbigniew Ziobro zeznawał przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków 20 listopada zeszłego roku i do dziś - jak dowiedziała się w sekretariacie komisji - nie podpisał protokołu swego przesłuchania. Kierowana przez Sebastiana Karpiniuka (PO) komisja uznała, że jest to czyn, za który należy Ziobrę ukarać karą porządkową - Sąd Okręgowy w Warszawie nie podzielił stanowiska komisji.
Za całą tę szopkę trwającą prawie rok zapłaci każdy podatnik."
* * *
prawie ... robi wielka różnicę
Inne tematy w dziale Polityka