Sędzia Agnieszka Sadecka podała mi wszystkie informacje o sędzi Barbarze Polanskiej-Seremet - zonie Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta. Dlaczego prokuratura Andrzeja Seremeta robi wszelkie trudności? Dlaczego Andrzej Seremet nie reaguje na patologie swoich podwładnych?
Z pisma do sędzi Agnieszki Sadeckiej, Prezesa Sądu Okręgowego w Tarnowie: "Uprzejmie dziękuję za udostępnienie informacji publicznej. Nie jest ona związana z żadnymi celami prawnymi. Chciałem po prostu tylko wiedzieć jak działa sąd - organ Państwa na drugim końcu Polski niż u mnie. Tu podanie mi dwóch informacji np. dwóch dat jest informacja przetworzoną. Cyrk oczywiście. Związane jest to z tym, że towarzystwo wie, że powstaną nowe hasła osobowe w Wikipedii z moimi książkami jako literaturą o nich. Postanowiłem, że taki będzie mój wirtualny nagrobek czy nekrolog albo nie wiem jak to nazwać. Ot po prostu dla mnie grób realny a dla przestępców w organach Państwa grób wirtualny za ich życia i na wieki. Tak postanowiłem. Doszło do tak skrajnej patologii, że mi prok. Pogoda - taki tam apelacyjny nie chciał podac daty urodzenia, że mu Konstytucja ją chroni. Ale IPN podaje, bo oświadczenia lustracyjne są jawne, więc nie wiem co mu tam chroni Konstytucja. I tak trafi na pryczę - jeśli nie realną to wirtualną i ja mu ją przygotuję i wejdzie do historii jak jego koleżanka Wolińska - taka tam zbrodniara nigdy nie osądzona w Polsce. Za życia Pogoda zawiśnie w Wikipedii obok niej. Tak postanowiłem, więc robi trudności do noty o sobie.
Byłem dziś wyprowadzony z równowagi. Trzy lata walczyłem o dostęp do dokumentów. Gdyby nie Pan Marszałek Karczewski nigdy bym ich nie dostał. Teraz przyszło mi walczyć o dostęp do akt w sądzie. Nie dali mi - mi ofierze medycznych przestępstw nie dali dostępu do akt. Tak się zdenerwowałem, że zadzwoniłem do tego Stonogi. Pewnie jutro będę miał przeszukanie - w "Wyborczej" tak żartowali. A co to szkodzi prok. Seremetowi ogłosić mnie pedofilem? Załączam Pani esej.
Przepraszam za błędy literowe, lecz nie widzę na prawe oko dobrze - po paraliżu mi to zostało. Pismo nie wymaga nadania biegu. To podziękowanie za idealnie podaną informację publiczną i jeszcze raz dziękuję."
POSTSCRIPTUM
Czytelników mojej historii przepraszam za błędy literowe. Zanim ja to poporawiam to godziny mijają. Oko mnie boli okropnie.
Ludzie nie wierzą, że to co się zdarzyło miało miejsce. Ale się zdarzyło. Pani Sędzia Barbara Piwnik, była Minister Sprawiedliwości nazwała to "anomalią siedlecką" w wymiarze sprawiedliwości. Na blogu tym nie będzie nazwisk przestępców. Będą tylko nazwiska osób wypełniających funkcje publiczne i będące osobami publicznymi. Będę wyciągał ich pochowanych za organami Państwa. Tak jak nawołuje Leszek Balcerowicz. A za myśl przewodnią obieram pytanie europosła Wojciechowskiego "Czy sędzia Zych wzięła łapówkę?" A i słowa Adama Sandauera powtórzę jako moje "Ta strona poświęcona będzie skur..stwu. Oczywiście tylko i nie całemu. Za dużo tego w naszym państwie. Opisuje ona to co było moim losem. Każdej zamieszczonej informacji mogę dowieść i bronić dokumentami". Jednocześnie przepraszam za błędy literowe. Jestem po ciężkim paraliżu i czasem mam kłopoty ze wzrokiem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka