Z przykrością muszę powiedzieć, że obecna klasa polityczna odbiera nam radość życia. Zamiast się rozwijać, zastanawiamy się jak przeżyć do pierwszego. Czemu? Bo musimy czymś zrekompensować wysokie podatki zabierane nam pod przymusem przez aparat państwa. I to nie zawsze na tzw. cele społeczne, np. finansowanie partii parlamentarnych - czy w ogóle partii politycznych - z budżetu państwa.
Trzeba to znieść oraz podatki na to. Każdy powinien wspierać tę partię, z której postulatami się zgadza (lub nie płacić na żadną jeśli nie popiera żadnej). No ale wtedy byłoby jasne, że żaden obywatel nie dałby złamanego grosza naBandę Czworga i Spółkę.
Ta klika non stop robi z nas żebraków, nakazując nam co jej tylko przyjdzie do głowy i nakładając podatki jakie chce oraz dając za to jakieś nędzne ochłapy.
Normalnie jak Polacy zobaczyliby, że wspierana przez nich partia oszukała ich, przestaliby na nią płacić i ta partia mogłaby nawet przestać istnieć. A tak jest możliwość, by nas dymać ile wlezie.
Co prawda wpływały jakieś wnioski o zniesienie tego przymusu. Jednak tak naprawdę prawie nikt się nimi nie zajmuje. Przyczyna jest prosta - nie chce się, straciłoby się stałe źródełko łatwego dochodu.
A na stanowisko, że z budżetu finansuje się tylko kampanie wyborcze partii powyżej progu wyborczego też nie ma żadnego racjonalnego argumentu. No... a jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Partie, które rzeczywiście chciałyby coś zdziałać dla Polski - np.Nowa Prawica - nie mają takich środków jak partie parlamentarne na prowadzenie swojej działalności i swoich kampanii wyborczych. Utrzymują się ze składek członków i darowizn swojego elektoratu. Hmm... ale to dobrze, przynajmniej tutaj widać, że ludzie płacą na naszą działalność z serca, z chęci pomocy ojczyźnie.
Ktoś powie, że nie zabrania się nikomu przekazywać pieniędzy na popieraną przez niego partię nawet jeśli jest partią pozaparlamentarną i poniżej progu wyborczego. Ale nie każdy ma na to pieniądze. Bo aparat państwa zabiera mu pod przymusem w podatkach pieniądze na partie, których on może wcale nie popierać.
W I D E O T E K A : Janusz Korwin-Mikke kontra Monika Olejnik 2.07.2014 "Globalne ocieplenie to SPISEK LEWAKÓW!"
Inne tematy w dziale Polityka