Kampania wyborcza już się rozkręca.Kongres Nowej Prawicyma bardzo duże szanse dostać się do PE. Sondaże dają nam poparcie 5% i więcej, czyli powyżej progu wyborczego. Z tej okazji znów zaczęła się nagonka medialna.
Komitet Wyborczy Nowa Prawica Janusza Korwin Mikke został zarejestrowany.
Wszystkim Członkom i SympatykomNowej Prawicydziękujemy za zaangażowanie w zbiórkę podpisów poparcia do PE. Otrzymaliśmy ponad 250 tys. podpisów - to najlepszy wynik w historii!
To dzięki Wam w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego 25 maja będzie można oddać głos naNową Prawicęw całym kraju!!!
Oto nasz program na te wybory:
KNPto jedyna w Polsce partia konsekwentnie i bezkompromisowo antyunijna. CelemKNPjest likwidacja UE poprzez redukcję tego sztucznego, etatystyczno-fiskalno-ideologicznego tworu do strefy wolnego handlu - pierwotnej Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, która była źródłem sukcesów gospodarczych oraz dobrobytu Zachodu po II Wojnie Światowej.
W PE chcemy odgrywać rolę twardej opozycji - zwalczającej wszystkimi dostępnymi sobie sposobami centralistyczne zapędy federastów - dążąc do ośmieszenia, ograniczenia, a w końcu zlikwidowania eurosocjalizmu. Każdemu rządowi zresztą potrzebna jest opozycja.
Rolę opozycji w PE będziemy pełnić na 5 zasadniczych sposobów:
1. Wzorem eurodeputowanych brytyjskiej partiiUKIP(Nigel Farage, Godfrey Bloom i inni) - będziemy na forach unijnych instytucji głośno i odważnie wytykać absurdy UE oraz bezlitośnie krytykować szkodliwe działania Komisji Europejskiej i unijnej biurokracji,
2. Inaczej niż to robią wszyscy obecni polscy europosłowie - będziemy głosować przeciwko wszelkim aktom prawnym zwiększającym w jakikolwiek sposób lub w jakimkolwiek zakresie interwencjonizm, etatyzm lub fiskalizm superpaństwa UE,
3. Utworzymy specjalną Komisję Deregulacyjną, która - wzorem ostatnich działań rządu Australii (za jednym zamachem uchylił ok.10.500 szkodliwych ustaw) - będzie działać na rzecz usuwania z prawa UE jak największej liczby regulacji ograniczających wolność gospodarczą i swobody osobiste (jak zakaz wędzenia kiełbas, używania termometrów rtęciowych, używania klasycznych żarówek itp.) narzucanych z powodów ideologicznych,
4. Aby skończyć z całkowitą bezkarnością brukselskich polityków i urzędników - niezwłocznie po utworzeniu Prokuratury Europejskiej będziemy kierować do niej zawiadomienia i wnioski o wszczęcie postępowań karnych w związku z ogromnymi aferami- a także łamaniem prawa przez eurokratów,
5. Będziemy z Brukseli kontrolować działania rządu polskiego, wywierając na niego stanowcze naciski, aby w Radzie Europejskiej wetował wszelkie inicjatywy (jak to zrobił wetując dalsze rozszerzanie „polityki klimatycznej”!) zwiększające kompetencje Brukseli.
Dzięki naszym europosłom będziecie wiedzieli jak naprawdę funkcjonują struktury, instytucje i władze UE. Będą oni odważnie głosić na forum europejskim wolnościowe i konserwatywne idee prawicy, czynnie zwalczając unijną tyranię politpoprawności oraz lewicową indoktrynację. Wierzymy, że tylko przywrócenie wartości europejskich - Cywilizacji Łacińskiej i Zachodniego Uniwersalizmu - może zmienić obecną Europę pod okupacją UE ze strefy permanentnego kryzysu - w przestrzeń wolności, dobrobytu oraz zasad, które zbudowały niegdyś potęgę Starego Kontynentu.
W tych wyborach sondaże dają nam wysokie poparcie:
Źródło:EWYBORY.EU
Źródło:EWYBORY.EU
Źródło:EWYBORY.EU
Przekroczyliśmy próg wyborczy i to dobry znak. Mamy bardzo duże szanse na dostanie się do PE.
Musimy mieć naprawdę duże szanse. Czemu tak uważam? Ponieważ w mediach coraz zajadlej atakująNową Prawicę. Tym razem te ataki są subtelniejsze i odnoszą się nie tylko do samego Janusza Korwin Mikkego, ale i innych działaczyKNP oraz osób startujących z naszych list.
Widać, że politycy i inni ludzie głównego nurtu mają przepełnione gacie ze strachu - i słusznie! Bo jak nasza partia dojdzie do władzy, to oni stracą cieplutkie posadki i łatwy sposób zdobycia pieniędzy! Toteż wyłażą ze skóry, żeby nas uwalić. Tamują naszą obecność w mediach oraz przekręcają nasze słowa.
Oto ich przykładowe podkładanie świni.
ProgramMłodzież Kontra został zdjęty z antenyTVP Info na czas kampanii wyborczej do PE. Czemu to takie dziwne? Ponieważ przy wszelkiego rodzaju już minionych wyborach nie podejmowano takich kroków. Jednak główny nurt widzi, że młodzi ludzie aktywizują się coraz bardziej, a część z nich - w tym działaczeKNP - bierze udział właśnie w programieMłodzież kontra. O problemie wspominał w ostatnim przed wyemitowanym odcinku programu (który miał miejsce 13 kwietnia) kol. Konrad Berkowicz - członek Rady Głównej i oddziału KrakowskiegoKNP oraz kandydat do PE z okręgu 10:
Jak możemy usłyszeć, prowadzący program próbował zakrzyczeć kol. Berkowicza. Za to odpowiadający młodemu działaczowiKNP działaczPOpróbował go nieudolnie wykpić, chcąc go przywołać do porządku, jak małego chłopczyka, któremu za dużo się wydaje.
Dalej mamy standardową już dla betonu metodę, czyli obsmarowywanie JKM na wszelkie możliwe sposoby. Owszem, nie powinno nas już to dziwić, ale to przybiera to na sile.
We wtorek 15 kwietnia wGościu Radia Zet u Moniki Olejnik wystąpił Janusz Palikot. Ten facecik chrzanił, że wysokie poparcie dla JKM to oznaka kompromitacji wyborców. A może mówisz pan tak dlatego, ze pana partia -Twój Ruch - ma w ofercie tylko antyklerykalizm, wrzaski typu "Księża pedofile!!!" i ideologię LGBT?!
W obydwóch programach nie omieszkano przypomnieć, że JKM "obraża niepełnosprawnych". Znowu! Jako inwalidka kategorycznie sprzeciwiam się robieniu ze mnie żywej maskotki! Wyczułam sygnały podprogowe z insynuacją, że "jak KNP dojdzie do władzy, niepełnosprawni będą eksterminowani".
Co?! Myślicie, że możecie traktować nas tak jak niekiedy snobistyczni właściciele podchodzą do swoich rasowych zwierząt?! Że możecie na co dzień zamykać nas w jakichś pokoikach, byśmy nie przeszkadzali, a wyciągać tylko po to, by zadać nami szyku na salonach?! Nie życzę sobie, aby jakaś kupa biurwiszzczy udawała wielkodusznych ichmości i grzała się w naszym blasku! Zostawcie nas inwalidów w spokoju!
Czemu tak uważam, już państwo wiecie. Swój stosunek doKNP, samego JKM oraz kiedy moim zdaniem inwalidom będzie lepiej opisywałam w swoich wcześniejszych publikacjach. M.in w tych: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7.
A oto komentarz redaktora telewizji podziemnaTV, który wypowiadał się o manipulacjach w mediach i przekręcania słów niepoprawnych politycznie interlokutorów. Za przykład posłużyło mu m.in. wystąpienie JKM u Piotra Kraśko, który też próbował go zdyskredytować.
Źródło wystąpienia JKM u Piotra Kraśko:Krys Pin
NawetSuperstacja, która do tej pory była życzliwaKNP, pokazuje jej środkowy palec. W programieKrzywe Zwierciadło z 11 kwietnia. prowadzący i Ewa Pietrzyk-Zieniewicz udawali rasowych dowcipasów. Najpierw próbowali nadać jakieś błędne skojarzenia do skrótu nazwy naszej partii, a naszemu poparciu przykleić łatkę typu "patrzcie, ten nastolatek, co jego starzy żyją ze zbierania puszek ma najnowszego iPhona". Potem Zieniewiczowa - usiłując wysławiać się jak wielka damesa - próbowała przedstawić JKM jako śmieszka, z którym będzie wesolutko w Sejmie. Następnie dodała coś o jakiejś ustawie o weteranach politycznych bojów, która miałaby zapewnić JKM emeryturę, ponieważ - według tego profesorzątka - nigdy nie wygra on żadnych wyborów i "zawsze bierze w skórę". A ten patrzcie-jaki-jestem-luzacki redaktorek radośnie jej przyklaskiwał, sugerując, że JKM jest masochistą, który lubi być bity jako "wieczny przegrany". W moim mniemaniu Ziemiewiczowa usiłuje zachowywać się jak przemądrzałe belfrzątko, które gani nieposłusznego ucznia, któremu według niej za dużo się wydaje.
Mnóstwo "kwiatków" krąży też w internecie.
Widać, że jedyne co jest w ofercie polityków głównego nurtu to takie sprawy jak katastrofa Smoleńska, kłótnie zajadłych klerykałów z równie zajadłymi antyklerykałami, ideologia LGBT i popis wokalny premiera Tuska, śpiewającego "Hey Jude". Natomiast nie robią oni nic, by dać gospodarce możliwość prężnego rozwoju, by obywatele nie musieli masowo wyjeżdżać z kraju za chlebem oraz by stworzyć ludziom warunki do zakładania rodzin i wychowania dzieci oraz by starsi ludzie mieli szanse na spokojną starość. Toteż - jak gromada rozwydrzonych dzieciarów - próbują za wszelką cenę dyskredytować ludzi, którzy chcą coś w Polsce poprawić. Posuwają się nawet do wiązania prywatnych mediów. Och... one jednak nie są prywatne skoro co rok muszą odnawiać koncesje na działanie. Toteż muszą czymś zapłacić za pozwolenie, np. dyskredytowaniem przyzwoitych ludzi - co robi terazSuperstacja.
Inne tematy w dziale Rozmaitości