Nie wiem czy ustawa PiS-u o Trybunale Konstytucyjnym to bubel prawny niezgodny z naszą konstytucją. Sędziowie TK orzekli, że w olbrzymiej części jest. Albo mają rację, albo ich interpretacja prawa jest pod dyktando odpowiedniej opcji politycznej. Ci którzy mieli, z założenia mieli stać ponad podziałami politycznymi, na straży prawa i konstytucji, w ubiegłym tygodniu swojego autorytetu pozbawili się, bądź zostali go pozbawieni. Trybunał Konstytucyjny został w sposób bezpardonowy umoczony w walkę polityczną i dla postronnego obserwatora sceny politycznej jest po prostu uczestnikiem zwykłej walki politycznej.
O standardach panujących w TK dużo mówi doniesienie portalu „wpolityce.pl” który opublikował wyrok TK z uzasadnieniem, jeszcze parę godzin przed rozprawą w której miał rozstrzygać o konstytucyjności ustawy o TK. Jak donosi portal projekt wyroku mieli mieć politycy PO. Pozostaje zatem otwarte pytanie, jeśli doniesienia portalu są prawdą, pod czyje dyktando pisany był ten Wyrok? No i jak to możliwe, że zostało wydane rozstrzygnięcie jeszcze przed rozprawą? Gdzie my żyjemy? W demokratycznym państwie prawa czy raczej w państwie prawa rodem z czasów stalinowskich?
Ponadto Trybunał o konstytucyjności ustawy rozstrzygał na mocy ustawy aktualnie obowiązującej. W momencie orzekania ustawą obowiązującą była ustawa której później orzekł niekonstytucyjność. Zatem jeśli skład TK i tryb orzekania był niezgody z nową ustawą to czy procedowanie takie jest ważne? TK nie ma mocy wybierania sobie na mocy jakiej ustawy orzeka, ma orzekać na mocy ustawy jaka obowiązuje. Było inaczej.
Mam tutaj wrażenie, że Prezes TK postanowił stanąć ponad prawem. Swoim ruchem, może chciał obronić Trybunał, a może po prostu uderzyć w partię rządzącą, wszak wiemy z czyjego nadania piastuje swoją funkcje, a jeden z sędziów sądu powszechnego gotowy był do sojuszu ze znanym dziennikarzem by przeprowadzić walkę z pisiorami, być może środowisko sędziów TK też tak rozumie stanie na straży demokracji jak ów sędzia: demokracja jest ok. jeśli rządzą nasi, jak inni jest zagrożona.
Na koniec cóż: gratulacje dla Platformy, jej młodego dziecka Nowoczesnej, bo piękną bombę rządzącym odpalili. Popierani przez sędziów wybranych przez siebie i liberalne laickie środowiska UE, którym zresztą wchodzili w tyłek przez ostanie 8 lat, potrafią narobić niezłego rabanu, szkoda tylko że w tym wszystkim oglądają się jedynie na swój partykularny interes, a nie na interes kraju.
NAPISZ DO MNIE
punktwidzenia@op.pl
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES"
W.Churchill
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka