matthew88 matthew88
879
BLOG

Debatę w Telewizji Republika wygrał...Rafał Trzaskowski

matthew88 matthew88 Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Tytuł mojego wpisu może zaskakiwać, ale jest jak najbardziej przemyślany. Wczorajsza debata w Telewizji Republika była zapowiadana jako wielki hit. Jako coś przeciwstawnego do debat organizowanych przez trzy największe stacje telewizyjne w Polsce. Stacja Sakiewicza choć rozrasta się i osiąga fenomenalną oglądalność, to w wielu aspektach daleko jest jej do Polsatu czy TVN. Ale była to pierwsza debata, którą organizowała telewizja spoza wielkiej trójki; to trochę tak jakby w USA takie przedsięwzięcie zrobiło medium inne niż CNN czy Fox News. Ale pod jednym względem się udało:

To oczywiście kwestia organizacji samej dyskusji. Czyli wcześniejsze, wysłane zaproszenia do kandydatów, cierpliwie czekanie na przybycie, a nie nagabywanie i wręcz zmuszanie do wizyty kandydata oraz sam przebieg debaty czyli jasne, klarowne kategorie, odpowiedzi i merytoryka. I w sumie na tym jednym plusie można zakończyć, bowiem dalej, oczami zwykłego Kowalskiego, nie działo się nic, co dałoby radę wyróżnić ją od debaty w Końskich.

Mianowicie ogólny wniosek jest taki, że debatę wygrał...Rafał Trzaskowski. Włodarz stolicy, choć go nie było, był ewidentnie gwiazdą wieczoru. Nie musiał być obecny, by nabić sobie popularności mimo uszczypliwości i dogryzań oponentów. To uważam jako obywatel, całkowicie przykryło to, co w takiej dyskusji jest najważniejsze czyli sprawy Polaków. Niepotrzebny też uważam był tekturowy Rafał zaprezentowany przez Jakubiaka, ale jeszcze bardziej niepotrzebna była docinka Brauna.  To jego zdegustowanie to absolutnie uważam pomocna dłoń dla Trzaskowskiego. A widać to już w mediach głównego nurtu, w internecie wśród jego zwolenników, którzy takie akcje uważają za przejaw powagi wobec nie tylko prezydenta Warszawy, ale i jego zwolenników. Nie zdziwię się, jak sondaże ponownie wykażą, że debatę wygrał właśnie wiceszef PO. Uważam, że przesytem przynajmniej w moim odczuciu, było tzw. ciśnięcie beki ze wszystkiego przez Stanowskiego. Choć dalej uważam, że jego podejście do debat jest nowatorskie i najbardziej ludzkie, to chciałbym, aby był odrobinę poważny, bo mógłby przesądzić o naprawdę dobrym wyniku przeciwnika Trzaskowskiego. Tymczasem jego to luzackie podejście absolutnie odstraszy ludzi lub zostawi ich przy którymś z kandydatów koalicji. Natomiast nie zgadzam się, aby dziennikarzy Republiki czy wPolsce 24, nie nazywać dziennikarzami. Choć oddźwięk tej bzdury jest niewielki, to pokazuje, że daleko wszystkim absolutnie do zbliżania się nawet w milimetrowej odległości, to w miarę obiektywnego dziennikarstwa.

Tak czy siak, sytuacja w peletonie wyborczym się nie zmieniła. Ci, co byli za "Bążurem", dalej za nim będą, ci co za opozycją, dalej są z nią. I już teraz można stwierdzić, że żadna dyskusja, nie przyniesie rozstrzygnięcia. Bo chyba sztaby wyczerpały możliwości przyciągnięcia widza.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka