matthew88 matthew88
181
BLOG

Panie premierze, oto Plan Przełomu zwykłego obywatela

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 4

W poniedziałek premier Tusk ogłosił tzw. Plan Przełomu dla Polski. Był to szumnie zapowiadany pomysł premiera, głównie uważam na podreperowanie słabych wyników rządu, ale i kandydata na prezydenta, R. Trzaskowskiego. Nie jest to jakaś przełomowa konferencja, punkt zwrotny. To na razie „stos” pobożnych pomysłów, które na razie nie są w fazie wstępnej realizacji, nie wiadomo czy jeśli będą realizowane, to w terminie i ostatecznie jaki to będzie miało skutek.

Fajnie, że premier w końcu dostrzegł biznes, przedsiębiorców, a nie myślał, że tylko on i jego ministrowie potrafią zaradzić na problemy. Ale nie należy zapominać, że biznes i przedsiębiorcy to także myślenie o sobie, swoim interesie, swoich zyskach. R. Brzóska, który ma kierować tzw. Deregulacją, to człowiek majętny, który odniósł sukces i znakomicie poradził sobie w warunkach polskich, które niekoniecznie są idealne dla robiących biznes. I nie musi martwić się o deregulacje, bo uważam, że i bez tego sobie poradzi. Może nie być w jego interesie „mocna deregulacja” przepisów dla przedsiębiorców. Jest to też niewątpliwie, zaangażowanie biznesmena w politykę i chęć postawienia go przez Tuska po którejś z osi sporu politycznego. A to rodzi konflikt interesów.

Ja, jako obserwator i zwykły obywatel, uważam, że Plan Przełomu, powinien uwzględniać przede wszystkim zwykłych obywateli. I powinien sięgać nie tylko po gospodarkę , ale szerzej: po całe polskie życie publiczne, które potrzebuje przełomu. Uważam, że to człowiek, pracownik, jest w centrum uwagi każdego interesu. Bez niego często wiele biznesów nie daje rady. Tutaj ewidentnie uznano, że zaproszenie tylko i wyłącznie biznesu wystarczy. Premier chyba jednak zapomniał, że mamy kwestie likwidacji etatów w wielu firmach, a także samych przedsiębiorstw. Chyba jednak, że ta owa deregulacja ma dotyczyć właśnie tego zwalniania, a co za tym idzie uwolnienia biznesu od kosztów pracy. Natomiast jak jako zwykły obywatel, chciałbym przedstawić swój Plan Przełomu. Ze zwykłego punktu widzenia:

1. Kwestia wynagrodzeń; to zawsze była oś sporu z przedsiębiorcami. Głównie ci mniejsi i średni chcieli jak najmniejszej płacy przy stosunkowo wysokich kosztach życia, by mieć więcej w kieszeni. Państwo też nie było i nie jest skore do pomocy w 1. tym zakresie. Odjeżdżający nam Zachód z pensjami i brak długofalowego planu ustabilizowania wynagrodzeń to wartość ujemna dla gospodarki. Szybsze zrozumienie znaczenia minimalnego wynagrodzenia, pozwoli obu stronom na wydajniejszą pracę.

2. Koszty pracy. Tu w zasadzie nie będzie nigdy porozumienia, bo zawsze one będą rosły, szczególnie przy szybko starzejącym się społeczeństwie. W mojej opinii państwo, rząd powinien przy rezygnacji choćby z przywilejów poselskich i innych zbędnych wydatków, pomóc finansowo przedsiębiorcom. Albo wziąć na siebie w jakimś zakresie owe składki. To na początek powinno wystarczyć.

3. Inwestycje; ja optowałbym za zwróceniem uwagi na kwestie komputerów, gamingu. Produkcja komputerów, komponentów, akcesoriów,  smartfonów czy konsol, ale przede wszystkim w gry, to z całą pewnością krok w stronę przyszłości. Branża ta przeżywa spory bum i uważam, że tak będzie przez dłuższy czas, a mówię tu nie tylko w zwiększonym eksporcie tytułów, ale też zwiększeniu nakładów i zainteresowania na rodzime produkcje. Także kwestie nowych technologii powinny być priorytetem. To można osiągnąć szybciej od zbrojeń.

4. Inwestycje Google czy Microsoft, powinny opierać się współpracy polskich informatyków ze światowymi w nowych usługach czy systemach. Tu powinny powstać specjalistyczne biura; od Tuska na razie słyszymy tylko ogólniki.

5. Kwestie logistyki i transportu, który leży; jeśli mamy zwiększać produkcje, musimy inwestować w porty przeładunkowe rodzime, CPK, kolej. Nie było nic o tym, na razie zwijamy się.

6. Nasz żywność i energia, konkretne i jasne postawienie na to przy jednoczesnej pomocy rolnikom przy zwiększaniu produkcji i zbycie.

7. Rozwój i zainteresowanie sprzedażą internetową (np. starszych rzeczy, które są niejako powrotem do tradycji), też powinno dać nowy impuls gospodarce.

KWESTIE PUBLICZNE

1. Odnowa polskiego życia publicznego. Czyli przeproszenie za wszystko co złe, za łamanie prawa, instytucji publicznych, praca nad przywróceniem zaufania obywateli. Mimo krytyki szanowanie prawa stworzonego przez poprzedników przy jednoczesnej zmianie go na lepsze. Nie niszczenie także tego, co dobrego stworzono za czasów poprzednich rządów. Zrozumienie roli Kościoła dla tych, co są wierzący przy zaprzestaniu ataków na niego.

              To tylko niektóre z postulatów, które jak jako zwykły obywatel widzę. Nie można opierać się jednej grupie, trzeba pracować wspólnie. Inaczej będziemy mieli do czynienia z wielkim upadkiem, nie przełomem.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka