Na tą chwilę tylko jasnowidz albo osoba o niezwykłych zdolnościach, przewidziałaby kto z ramienia PIS zostanie kandydatem na prezydenta RP. Jak na razie partia nie podjęła decyzji co do terminu ogłoszenia nominacji. Atmosfera zagęszcza się, ale to co najważniejsze to, żeby Kaczyński na nowo poukładał strategię walki o Pałac Prezydencki.
Cieszę się z całą pewnością, że nie doszło w partii do zapowiadanych prawyborów. Jest to delikatna procedura, którą przygotowuje się prawie rok do terminu głosowania. Tutaj chciano sytuację przyśpieszyć, ale się rozmyślono. To dobra decyzja zwłaszcza, że prawybory, niosłyby za sobą wiele negatywnych konsekwencji:
Przede wszystkim niejasne zasady, na jakich miałoby do nich dojść. Jak wiadomo, taki scenariusz zakłada samo zgłoszenie się do niego kandydatów, bez nacisku, zawsze jest to decyzja dobrowolna. Tutaj zanosić się mogło na narzuceniu przez kierownictwo partii konkretnych nazwisk. Czyli wybór się zawęża. Po drugie dojść mogłoby do walki frakcyjnej z powodu braku wystawienia kandydata o ich poglądach. Do tego na szczęście nie dojdzie.
Ale tak czy siak, PIS jest narażony na frontalny, medialny atak na partię, który ma na celu wywołanie chaosu związanego właśnie z przedstawieniem kandydata na prezydenta. Codziennie niemalże można przeczytać o wielu scenariuszach, ale to niebezpiecznie wzbudza lęk w PIS przed porażką. A to doprowadza do nerwowych ruchów czy decyzji.
Kandydat powinien przedstawiać "szeroki front" z możliwością pozyskania każdego wyborcy. P. Czarnek w perspektywie zwykłego wyborcy prawicy, nie byłby złym wyborem, ale jak wiadomo reszta elektoratu, nie byłaby skłonna głosować na b. ministra edukacji. To musi być kandydatura, która nie pozwoli Tuskowi "domknąć systemu", co spowoduje większego zaciskania pasa wokół PIS i Kaczyńskiego.
Da się zauważyć, że Kaczyński wyciąga wnioski i nie daje się sprowokować, by ogłosić kandydata jak najszybciej. To nie wybór filmu w kinie, tylko poważne głosowanie. Jedno, co można potwierdzić: jesteśmy świadkami nierównej gry, na co każdy powinien być przygotowany.
Inne tematy w dziale Polityka