matthew88 matthew88
186
BLOG

Bez dziennikarskiej jedności Tuskowy "rympał" będzie jechał dalej

matthew88 matthew88 Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Jak wszyscy wiemy ws. przejmowania TVP, zdania są jednoznaczne, ale nie wszystkie. Można było się spodziewać, że część sprzyjających Tuskowi mediów, całą sprawę będzie albo zamiatać pod dywan albo wyśmiewać. Lub dezawuować. To ostatnie właśnie ma miejsce; Onet podważa choć nie ma 100% pewności, że posłanka Borowiak, a być może i teraz poseł Szynkowski, faktycznie zostali poturbowani. Posłanka w temblaku zaczęła dogłębnie tłumaczyć się w internecie z całego zdarzenia oraz z przedstawionej przez siebie wersji. Dokładnie też wytłumaczyła co tak naprawdę się stało i co miała na myśli. Jednak portal, a wraz z nim co poniektórzy dziennikarze i internauci (głównie oni), zaczęli rozkładać na czynniki pierwsze nie tylko wypowiedzi posłanki, ale i opublikowany film. Zdarzyły się nawet opinie medyków. Widoczny gołym okiem jest pośpiech, aby szybko przedstawić wersję jakoby to nie ludzie od Sienkiewicza są winni, a posłowie opozycji, którzy nielegalnie oblegają gmach TVP. Jednym słowem: aby przekaz przedstawiany przez posłów PIS, nie poszedł mocno w świat. Choć nie wiem czy na to nie jest za późno. 

Nie wiadomo także, jakie dalsze ruchy wykona Tusk, jakie będą jego następne kroki. Każdy  w sumie tak naprawdę nie wie, co robić, co jeszcze można zrobić, aby choć na chwilę zmusić do myślenia tych, co chcą w sposób bezprecedensowy, przejąć media publiczne. Myśląc o tych całych wydarzeniach doszedłem do wniosku, że chyba tylko zjednoczenie środowiska dziennikarskiego, mogłoby próbować powstrzymać cały walec wydarzeń. Przy tej okazji warto nadmienić to, co w 2014 r. stało się w redakcji tygodnika "Wprost". Wtedy wszyscy dziennikarze począwszy od M. Olejnik, idąc przez J. Żakowskiego, a na R. Ziemkiewiczu kończąc, mówili jednym głosem: Tusk przeholował, zrobił gangsterski najazd na prywatne media. Pamiętam jak dziś na słowa na konferencji prasowej, po zadaniu przez red. Olejnik pytania, Tusk zrobił się czerwony, miał kamienną twarz, widać, że jest przybity brakiem sojuszników, jest sam. Dopiero wtedy, kiedy właśnie dziennikarze każdej opcji, powiedzieli premierowi do wiwatu, ten zdymisjonował bodajże Sikorskiego i właśnie Sienkiewicza. Choć tylko na potrzeby śledztwa, z czasem zaczęto jak pamiętamy mówić głównie o nielegalnych podsłuchach, a przestano o moralności i metodach walk z dziennikarstwem. A i media bliskie Tuskowi z czasem obniżały atmosferę. Ale i tak były chwile jedności. Czy teraz moglibyśmy liczyć na to samo?

Nie sądzę. Widać teraz, że antypisowska agresja, niechęć, nienawiść jest tak wielka, że przysłania chyba takie właśnie jak opisałem wyżej myślenie. Nie tylko władza, ale i media, ludzie kultury związani z obozem rządzącym, chcą walczyć z PIS  na całość. Nie licząc się z niczym i z nikim. Test na odpuszczenie kwestii zdarzeń z panią poseł Borowiak, bo tak naprawdę nie wiemy naprawdę jak to było, został oblany. Temat będzie wałkowany, co da dalsze (po marszałku Hołowni), dalsze przyzwolenie dla Tuska na jechanie na rympał. Tylko w odstępie czasowym i w odpowiedniej chwili. 

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka