matthew88 matthew88
1338
BLOG

Miało być odchudzenie, a jest przewidywany wzrost czyli krótko o rządzie Tuska

matthew88 matthew88 Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Dzisiaj D. Tusk w Senacie ujawnił kilka nazwisk - przyszłych ministrów w jego rządzie. Nie jednak nazwiska w mojej ocenie są tutaj kontrowersyjne, choć w przypadku na pewno kilku można się przyczepić. Ale chodzi mi o liczbę. Jeszcze w kampanii wyborczej, szef PO obiecywał, że odchudzi znacznie liczbę resortów. To była jego zapowiedź względem ilości ministerstw, jaką stworzył premier Morawiecki. Patrząc na liczby, faktycznie można odnieść wrażenie, że był to największy rząd jeśli chodzi o liczbę ministrów w historii III RP. Ale przyglądając się bardziej szczegółowo, kilka z nich faktycznie miało sens jak choćby stworzenie Ministerstwa Rozwoju, Funduszy czy Klimatu. Z drugiej strony liczba ministrów bez teki przeraża, choć i Tusk nie zmieni raczej tego trendu.

Ale zajmijmy się właśnie przyszłym premierem. Na początek najbardziej nie tyle zaskakujące, co bezzasadne patrząc ze strony narracji nowej większości, jest ustanowienie Ministerstwa Przemysłu z siedzibą na Śląsku. Zastanawiam się po co tworzyć nowy moloch, w nowych budynkach, zlepiając nowych ludzi, bez jakiegokolwiek celu. Bo jak na razie nie widzę go, nie widzę sensu. Chyba, że pani minister ma przygotować lub próbować najczęściej w słowach region Śląska na wielką rewolucję energetyczną i na wielkie zwolnienia w przemyśle górniczym. Bo po co to ministerstwo partii, która promuje i ma na sztandarach "zieloną energię"? Nikt chyba nie uwierzy nagle w miłość od górnictwa. Następnie: po co tworzyć stanowisko ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego? Polacy z reguły nie są i nie będą przesadnie chętni, aby angażować się w akcje obywatelskie. No może trochę po wyborach zachęceni frekwencją. Ale ja uważam, że jeśli chodzi o zaangażowanie obywateli, to właśnie wyborcza frekwencja była apogeum tego zaangażowania. Lepiej nie będzie. Także po NGO-sach i wkład obywatelski, widząc to, co było przed wyborami, to było maksimum, co mogło z tego być. Polacy widząc też zbytnie opowiadanie się organizacji pozarządowych po konkretnych stronach i popisach w Sejmie, nie chcą absolutnie zajmować się polityką. Wydawaniem tylko pieniędzy bez jakiś konkretów oceniam powołanie resortu ds. seniorów. 

Z kolei za niepotrzebną ideologizację oceniam fakt powierzenia kwestii edukacji ludziom lewicy. Tutaj pod płaszczykiem jak zawsze tolerancji, widzę realne zagrożenie w wychowanie dzieci, młodzieży oraz studentów, piętnowanie ludzi o poglądach bardziej umiarkowanych lub prawicowych, na sprawach seksualnych kończąc. To niebezpieczny zwrot Tuska; uważam, że wiele ryzykuje tymi nominacjami, ale tylko i wyłącznie w sposób negatywny. Powołanie minstra ds. równości rozumiem tylko pod kątem politycznym; nie potrzeba absolutnie dodatkowego członka RM, nic on nie zdziała, a sprawa równości dalej będzie budziła wątpliwości i pozostanie nie rozwiązanym problemem. Nie wierzę w ich spełnienie, Lewica w tej kwestii będzie cały czas blokowana. 

Uważam, że w tak trudnych czasach, potrzebni byli fachowcy, ludzie, którzy coś konkretnego zrobią. Na razie widzę tylko polityków, bez wiary w sukces, a głównie nastawionych "aby posprzątać po PIS". To dla wielu ludzi zdecydowanie za mało, to będzie rząd trudny i rząd niepotrzebnych wydatków i być może chaosu.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka