matthew88 matthew88
673
BLOG

Zaszczuty ksiądz nie żyje. Teraz to Duklanowskiego powinno się przeprosić

matthew88 matthew88 Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Przynajmniej większość z obserwatorów jest zszokowana śmiercią oskarżonego o niemoralne zachowanie na plaży w Świnoujściu księdza. Stało się po tym jak jeszcze przed śledztwem, przed ewentualną sprawą sądową jego dane ujawniła radno KO w Szczecinie. Jest to kolejny taki przypadek po tym jak na początku roku życie stracił syn posłanki PO gdy ujawniono jego tożsamość. Te dwa zdarzenia są niemal identyczne. Ale diametralnie jest różne zachowanie.

Pamiętam wielki hejt jaki wylał się wtedy na red. Duklanowskiego. Choć do końca nie wiemy kto ujawnił dane syna posłanki to i tak redaktorowi oberwało się i to mocno. Atakowano, mieszano z błotem jego i jego rodzinę. TVP nazywano "zgnilizną", szambem, z której każdy wychodził i który nie chciał z nią rozmawiać. Ja osobiście jestem przeciwny takiemu stawianiu sprawy. Pamiętam jak sama posłanka ujawniła śmierć swojego dziecka kompletnie wtedy nie reagując na to, jakie pomyje wylewa się na dziennikarza, który może zawinił może nie. Natomiast to, że był ofiarą, nie było wątpliwości. Także tutaj Duklanowski nie zrobił, co by wykraczało poza obowiązki dziennikarskie. Zresztą jego tezy szybko przechwyciły inne media. Ale hejt się wylał, sprawa przycichła, mamy kolejny taki przypadek. 

I ten właśnie przypadek jest tożsamy z tym z początku roku. Ujawniono dane księdza mimo, że inaczej niż w przypadku syna posłanki nie do końca stwierdzono autentyczność jego czynu. Radna KO przekazała te dane, internauci (a przynajmniej ta większość nie identyfikująca się z Kościołem) chciała linczu na kapłanie. Gdy poinformowano, że ksiądz popełnił samobójstwo, radna wykasowała wpis z danymi, ale próbując tłumaczyć się, że w sumie nic złego nie zrobiła. I jaki mamy finał tej sprawy: jest cicho, nikt tego nie nagłaśnia, nikt oczywiście za to nie przeprasza, a tym bardziej nie czyni tego sama radna, która dokładne dane ujawniła. Dlaczego tak się dzieje?

To proste: Kościół. Mało popularna instytucja, religia, które już została zdefiniowana jako stara i nie pasująca do naszych czasów oczywiście przez tych, co wiadomo lepiej się na tym znają i jest postrzegana jako siedlisko zarazy i zgnilizny. Dlatego można po niej jechać, nic złego się nikomu nie stanie, nie będzie trzeba nawet za to przepraszać. Mimo, że wina księdza nie jest oczywista, a ksiądz to też człowiek, który nawet nie miał okazji przeprosić być może ewentualnie za swój czyn.

Po takim zachowaniu i opozycji, o tych, co o moralności i wierze wiedzą więcej, o Platformie i jej podobnych: to wy jesteście siedliskiem gnoju, mułu i wszelkiej zarazy. To wasze środowisko jest za to odpowiedzialne. Wy tylko patrzycie na własny interes, nie ludzi. Nie macie szacunku do nikogo, a do swoich przeciwników zwłaszcza. Żyjecie we własnym świecie, gdzie jesteście i będziecie bezkarni, bo i tak czyny po ludzku niezgodne z prawem, wy tłumaczycie jako dbanie o interesy ludzi. Jesteście ludźmi malutkimi, nie mających pojęcia o poważnej służbie ludziom. Brzydzę się wami i nie chcę mieć z wami nic do czynienia.

Po tym zdarzeniu, to red. Duklanowski powinien usłyszeć przeprosiny. Ale wiadomo, że ich nie dostanie, bo nikt z was do tego nie dorósł i nie wiem, co to słowo znaczy.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Kultura