matthew88 matthew88
652
BLOG

Referendum ws. migrantów jest potrzebne. Bo UE ufać już nie można

matthew88 matthew88 Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 49

Nie milkną echa dyskusji nt. przymusowej relokacji uchodźców. Rządzący jak wiadomo proponują w tej sprawie referendum połączone z wyborami przy jednoczesnym sprzeciwie w UE na ten temat. Opozycja z kolei nie chce słyszeć o referendum, bo i tak żadnego przymusu nie będzie, co potwierdza cały czas Unia więc głosowanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Sprawa nie jest w mojej opinii zakończona, dalej jak sądzę będzie miała swój bieg.

Przede wszystkim nie zgadzam się z opiniami, że "nowa polityka migracyjna" to jest novum, to jest coś więcej niż relokacja jak zdążyłem usłyszeć od jednego z b. ambasadorów Polski przy UE. Nie, to bzdury; to jest dokładnie taka sama polityka, co w 2015 r. Unia nic nowego nam nie proponuje, wszystko opiera się na takich samych zasadach. Nic prócz relokacji nowego nam nie zaproponowano. Dalej w Brukseli brakuje kompleksowego planu nad przyjmowaniem migrantów, kompletnie nie odrobiono lekcji z tego co miało miejsce 8 lat temu. Dalej kraje przodujące w migracji tj. Niemcy, Francja czy Szwecja, nie przyjmują wniosków o tym, że nie są ci ludzie  w stanie się zasymilować. Dopóki w tej sprawie sądzę nie wyjdą ludzie na ulice, dopóty będą się pojawiały nowe problemy ws. migracji. Uważam, że nie ma innego wyjścia. 

Referendum proponowane przez rząd jest konieczne; jest to jedyna, demokratyczna forma sprzeciwu wobec jakiejś sprawie. Brak referendum czyli nie zapytanie się o głos ludu świadczy o tym, że politycy chcą w swoich decyzjach być poza wszelką kontrolą, nie można ich słowu powiedzieć "nie". Powinno to być upowszechniane, nie mam co do tego wątpliwości. Szczególnie w takiej sprawie jak relokacja. Ci, którzy tego nie chcą albo boją się trwogi społeczeństwa albo doskonale wiedzą, że po wyborach, gdy przejmą ewentualnie władzę (mowa o opozycji), to zgodzą się na to, aby nie wypaść na antyunijnych polityków, bo przecież teraz całym sercem popierają Unię w obecnym kształcie. Wynik tego głosowania będzie ważnym mandatem dla władzy i UE, że ludzie nie chcą niczego na siłę. Także i opozycja będzie miała to na uwadze, nie sądzę, aby walczyła z ludem. To nieuchronnie prowadziłoby do klęski wyborczej i masowej utraty zaufania.

Poza tym w słowa przedstawicieli UE nie za bardzo można wierzyć. Już nie raz obiecywano nam choćby środki z KPO. a ich nie dostaliśmy. W ostatnim czasie Bruksela mocno straciła na wiarygodności więc można przyjąć to za wyznacznik, że tak i będzie tym razem. Zobaczmy kwestię pieniądze za praworządność. Naiwność Polski w to, że ten system będzie wykorzystywany w sposób racjonalny, spełzły na niczym. UE na lewo i prawo wykorzystuje ten fakt z którym nic zrobić nie możemy.  Dziwię się Konfederacji, że tak  bardzo unika tego tematu skoro na nim mogłaby najwięcej zyskać. Czyżby interesowała ich tylko władza??

Rząd nie powinien w tej sprawie zawracać tylko twardo trzymać się swojego stanowiska. Bo sprawa jest niezwykle istotna.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka