Gospodarka 4.0 - kto chce konkurować, musi reagować na zmiany

Cyfryzacja i algorytmizacja – to cechy współczesnego otaczającego nas świata. Kto tego nie zrozumie i nie zastosuje nowych technologii w biznesie, wypadnie z gry.

Gospodarka 4.0 to nic innego jak współczesna rewolucja przemysłowa. Nie jest ona opcją rozwoju, lecz imperatywem zmiany, której kierunki to cyfryzacja, automatyzacja i robotyzacja. Skutkiem jest lepsza efektywność, szybsze reagowanie na zmieniające się potrzeby konsumentów – piszą eksperci koncernu PKN Orlen, autorzy raportu „Gospodarka 4.0 – Czas zmiany dla biznesu”.

Gospodarka 4.0 to jeden z wiodących tematów Kongresu 590, który 17 i 18 listopada odbywa się pod Rzeszowem. Politycy, eksperci i przedsiębiorcy zastanawiają się nad tym, jak wykorzystać cyfryzację z korzyścią dla polskiego biznesu. Szukają odpowiedzi na pytanie, jak przyciągnąć coraz bardziej wymagającego konsumenta, który wybiera z ofert z całego świata. Zastanawiają się, jaka jest przyszłość pracy w dobie coraz większej automatyzacji procesów produkcji. Wreszcie – jaka jest rola państwa, aby dokonała się ewolucja gospodarki.

Centralną kwestią w gospodarce 4.0 jest zrozumienie cyfrowych trendów i dostosowanie modeli biznesowych do zmieniającego się świata – zauważają autorzy raportu PKN Orlen. Technologie wpływają na codzienne życie człowieka: jak żyjemy, jak się komunikujemy, jakie mamy potrzeby i jak je zaspokajamy. Modele biznesowe - aby były skuteczne i przynosiły efekty - muszą wychodzić naprzeciw potrzebom klienta.

Dziś wygrywają firmy, które nie czekały, aż inni wdrożą nowoczesne rozwiązania, tylko same je zastosowały od początku. To one wygrywają dziś konkurencję. Firmy, które się cyfryzują oferują wyższą jakość przy niższych cenach, przejmują klientów, najlepszych pracowników.

Nieodzowna w tym procesie jest aktywna rola państwa - jako kreatora i regulatora innowacji. Państwo musi podążać za trendami. Może i powinno je kształtować, aby wykorzystać też dla własnych celów społecznych i gospodarczych. Państwo powinno wspierać innowatorów i zachęcać ich do realizacji swoich pomysłów w kraju.

Musi też dostosowywać regulacje do potrzeb nowych modeli biznesowych – podkreślają autorzy raportu. Innowacje przynoszą rozwiązania wcześniej nieznane, a więc niemieszczące się w obowiązujących regulacjach. Jeśli państwo wepchnie je w istniejące ramy, szanse na powodzenie będą mniejsze. Potrzebne jest więc liberalne podejście i elastyczne dostosowywanie regulacji do nowości. Nie może być jednak też mowy o działaniu ponad prawem, ponieważ podważałoby to zasadę równości podmiotów wobec prawa i autorytet państwa – zauważają autorzy opracowania. Regulator musi bacznie śledzić trendy i na bieżąco dostosować regulacje.

Wdrażanie innowacji wiąże się zawsze z ryzykiem. Ale innej drogi nie ma. Brak działania zmniejsza konkurencyjność, do wyeliminowania z rynku włącznie. Wciąż pojawiają się nowi gracze i tylko ci, którzy będą odważni mają szansę odnieść sukces.

źródło: Raport PKN ORLEN „Gospodarka 4.0 - – Czas zmiany dla biznesu”, 2017.