Od strony infrastrukturalnej w Polsce krzyżuje się wszystko, więc czynimy starania, aby rozbudować infrastrukturę w kraju, by móc połączyć państwa od Tallina po Sofię i po sam Dubrownik - mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
Rozbudowa korytarza Północ - Południe
Szefowa BGK udzieliła wywiadu "Dziennikowi Gazecie Prawnej". Agenda 2030, która została ogłoszona w Nowym Jorku w 2015 roku – i kiedy to została powołana inicjatywa Trójmorza – zbiegła się z myśleniem w Polsce o zrównoważonym rozwoju.
W naszym regionie szlaki Wschód – Zachód są już rozwinięte. Dlatego Agenda podnosi kwestię rozbudowy infrastruktury na osi Północ - Południe. Zdaniem prezes BGK Polska może tylko skorzystać na budowie siatki połączeń, ponieważ oprócz tego, że jest partnerem dla zachodnich sąsiadów, będzie mogła bardziej rozwijać współpracę z państwami na północy i południu Europy.
Polecamy: Bliski współpracownik Kaczyńskiego po aferze wraca do łask. Ma zostać szefem gabinetu Sasina
Autostrada marzeń w budowie
- Skalkulowane potrzeby do roku 2030 r. całego regionu w obszarze infrastruktury transportowej, energetycznej i cyfrowej to ponad 600 mld euro. To ogromna kwota – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka. - Polska stanowi największą część tego regionu, a to oznacza, że znaczna część tej kwoty przypada na nasz kraj – dodaje.
Jako przykład rozwoju Trójmorza Beata Daszyńska-Muzyczka podała budowę "autostrady marzeń", czyli Via Carpatii. Obecnie mamy już możliwość przemieszczania się od Litwy po Słowację, a potem, po wybudowaniu kolejnych odcinków, w dół przez Węgry Rumunię, aż do Salonik, bo taki jest plan tej drogi.
Od Tallina do Sofii w 24 godziny
Rozbudowa infrastruktury w ramach Trójmorza, to budowanie siatki, a nie linii połączeń - zaznacza Daszyńska-Muzyczka.
- W tej chwili pociągiem z Tallina do Sofii jedziemy 2,5 dnia. Chcielibyśmy, aby to było jak w przypadku połączenia Sztokholmu z Madrytem, aby zmieścić się w czasie około 24 godzin - dodała szefowa BGK.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Gospodarka