Sklepy czynne do 19.00?
W trakcie posiedzenia Parlamentarnego Zespołu na rzecz Rozwoju i Promocji Polskiego Handlu związkowiec przekonywał obecnych na sali posłów oraz wiceminister pracy Olgę Semeniuk, że wprowadzenie takiego rozwiązania w Polsce "pomogłoby małym sklepom". Nie sprecyzował jednak, jaki sklep uważa za mały, a jaki za duży.
Polecamy:
- Polska może sobie poradzić bez pieniędzy z UE. Nie wierzycie?
- NBP kupi kolejne 100 ton złota!
- Rekordowe ceny benzyny - psychologiczna granica 6 zł za litr przekroczona
Bujara opowiadał w Sejmie, że liczne sieci handlowe w trakcie pandemii wydłużyły godziny otwarcia sklepów czasowo lub na stałe i przez to pracownicy dyskontów i hipermarketów są zbyt mocno obciążeni pracą, a co za tym idzie, przemęczeni i schorowani.
Handlowcom się to nie podoba
Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji uważa, że to zły pomysł. - Wydłużone godziny pracy to wyjście naprzeciw oczekiwaniom konsumentów. Szczególnie w okresie pandemii, gdy bezpieczeństwo i komfort klientów są szczególnie ważne, istotna jest możliwość zrobienia zakupów w wygodnej dla konsumenta porze dnia - portalowi wiadomoscihandlowe.pl. W podobnym tonie wypowiada się Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny i wiceprezes Polskiej Izby Handlu.
Zakaz handlu w niedziele
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku. Przewidziano także katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, a ponadto nie obowiązuje w: cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.
Sklep to nie poczta
Ponieważ sklepy zaczęły nagminnie naginać prawo i świadczyć usługi pocztowe, posłowie pracują nad poprawką uszczelnienia handlu w niedziele przy niższym limicie usług pocztowych. Zgodnie z ustawą funkcjonować w niedziele będą mogły tylko te placówki, które wykażą, że rzeczywiście zajmują się przede wszystkim usługami pocztowymi a nie handlem detalicznym - przychody z usług pocztowych zgodnie z nowelą mają stanowić ponad 50 proc. pozostałych przychodów danej placówki.
ja
Czytaj także:
Komentarze
Pokaż komentarze (19)