Od wieków złoto było i nadal pozostaje w centrum zainteresowania inwestorów, w tym banków centralnych. Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP sygnalizuje zamiar zakupu kolejnych 100 ton złota w 2022 roku. Powiększanie zasobów złota to działanie mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa finansowego Polski.
W latach 2018-2019 NBP zakupił znaczną ilość, bo aż 125,7 ton złota. Prof. Glapiński zapowiada, że jeśli będzie miał możliwość dalszej realizacji swoich zadań w Narodowym Banku Polskim w ramach drugiej kadencji Prezesa NBP, bank centralny będzie dążył do kontynuacji dotychczasowej polityki i do powiększania zasobów złota. Jednakże skala i tempo zakupów będą zależały m.in. od dynamiki zmian oficjalnych aktywów rezerwowych oraz bieżących warunków rynkowych. Wstępnie Prezes Glapiński zakłada, że będzie proponował Zarządowi NBP kupno w 2022 roku kolejnych 100 ton tego kruszcu.
Relatywnie wysoki udział złota w aktywach NBP
Według stanu na koniec sierpnia 2021 r. zasób złota NBP wyniósł 7,402 mln uncji, tj. 230,2 tony. NBP zajmuje 23. miejsce pośród banków centralnych na świecie i 11. wśród europejskich. Banki centralne mają łącznie ok. 30 tys. ton złota. Największym posiadaczem złota są – z powodów historycznych – Stany Zjednoczone (8,1 tys. ton), następnie Niemcy (3,4 tys. ton) oraz kolejno Włochy, Francja, Rosja i Chiny – wszystkie po ok. 2 tys. ton. Zasoby złota w posiadaniu NBP są niemal dwukrotnie większe niż w Szwecji (126 ton), zbliżone do Belgii (227 ton).
Jeśli NBP zrealizuje zakup kolejnych 100 ton złota, strategiczne rezerwy złota Polski mogą być większe niż m.in. Austrii, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii.
Zobacz: Polskie rezerwy złota – mamy dużo, a będziemy mieć jeszcze więcej
Oprócz wartości absolutnych, znaczenie ma też to, jaką część wszystkich aktywów banku centralnego stanowi złoto. W takim ujęciu NBP sytuuje się na poziomie zbliżonym, a nawet nieco wyższym niż banki centralne w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych.
Im więcej złota, tym większe zaufanie do kraju
Złoto jest „najbardziej rezerwowym” z aktywów rezerwowych: dywersyfikuje ryzyko geopolityczne i stanowi swoistą kotwicę zaufania, szczególnie w czasach napięć i kryzysów. Posiadanie znacznych rezerw dewizowych ‒ w szczególności złota ‒ zwiększa zaufanie do kraju w ocenie agencji ratingowych, inwestorów zagranicznych i instytucji międzynarodowych. Ma to wpływ na obniżenie kosztu finansowania na rynkach globalnych i ogranicza ryzyko gwałtownego odpływu kapitału z kraju.
Ponadto złoto pełni funkcję zasobu dywersyfikującego (różnicującego) strukturę aktywów rezerwowych banków centralnych. Mała zależność między cenami złota a cenami innych aktywów ogranicza ryzyko finansowe związane z utrzymywaniem rezerw, czyli zmienność wartości rezerw dewizowych wywołaną czynnikami rynkowymi.
Złoto to bezpieczna rezerwa – wolna od polityki i ryzyka kredytowego
Złoto odgrywa szczególną rolę w strategii zarządzania rezerwami dewizowymi NBP. Przede wszystkim nie stanowi ono niczyjego zobowiązania, a zatem jest wolne od ryzyka kredytowego – zmory wszystkich zarządzających aktywami. Ponadto złoto jest wolne od bezpośrednich powiązań z polityką gospodarczą jakiegokolwiek kraju, odporne na zawirowania na światowych rynkach finansowych, a jego cechy fizyczne zapewniają trwałość i praktycznie niezniszczalność. Te wszystkie właściwości czynią ze złota tzw. safe haven asset, którego wartość zazwyczaj rośnie w warunkach podwyższonego ryzyka kryzysów finansowych czy też politycznych. W efekcie złoto odznacza się relatywnie niską korelacją z głównymi klasami aktywów – szczególnie dolarem amerykańskim dominującym w portfelu rezerw NBP – co korzystnie oddziałuje na dywersyfikację ryzyka finansowego.
Złote rezerwy w formie 8392 sztabek
W skarbcach NBP znajduje się 104,9 ton złota, co odpowiada 3,371 mln uncji. Choć o złocie mówimy niekiedy zamiennie kruszec, co przywodzi na myśl rudy tego szlachetnego metalu, w rzeczywistości są to sztaby: w skarbcach NBP w Polsce jest ich aktualnie 8392. Wszystkie sztaby – nie tylko te w skarbcach NBP, ale także te utrzymywane w Banku Anglii – spełniają najwyższe standardy czystości określane mianem „London Good Delivery” – każda sztaba ma zbliżoną masę około 400 uncji trojańskich (12,5 kg) oraz próbę złota co najmniej 995 (musi zawierać co najmniej 99,5 proc. czystego złota), wytłoczoną w widocznym miejscu, wraz z oznakowaniem rafinera i rokiem produkcji.
Złoto to nie wszystko. NBP dokłada się do budżetu państwa
NBP realizuje wiele ustawowych zadań i dba o bezpieczeństwo finansowe Polaków nie tylko kupując kolejne tony złota i zarządzając nimi. Bank centralny zasila budżet państwa miliardowymi kwotami. Skąd one pochodzą?
Zasadniczo główną rolę w kształtowaniu wyniku finansowego NBP odgrywa wynik z zarządzania rezerwami dewizowymi, których wartość wynosi blisko 170 mld dolarów. Stanowi to około sześciokrotny wzrost w stosunku do 27,5 mld dol. w 2000 r. i niemal podwojenie stanu aktywów wyrażonych w dolarach amerykańskich w ciągu ostatniej dekady.
Można więc powiedzieć, że NBP jest jednym z największych inwestorów w regionie. Ale rolę też odgrywają tu bardzo specyficzne uwarunkowania. Ponieważ NBP prowadzi politykę pieniężną w warunkach płynnego kursu walutowego, rezerwy służą przede wszystkim wzmocnieniu wiarygodności finansowej Polski i wspierają odporność naszej gospodarki na zaburzenia na światowych rynkach finansowych.
Stąd też NBP jako inwestor publiczny przywiązuje największą wagę nie tyle do maksymalizacji zysków, ale do zachowania płynności i bezpieczeństwa posiadanych aktywów. Tym niemniej ostatnie lata rzeczywiście były dla NBP udane, bo mimo niesprzyjających warunków i bardzo niskich stóp procentowych na świecie, bankowi centralnemu udawało się uzyskiwać dość dobre wyniki inwestycyjne. W latach 2016-2020 NBP wypracował zyski, z których łączna wpłata do budżetu państwa przekroczyła 32 mld złotych.