Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2021 r. wzrosły rdr o 4,7 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,3 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.
Co podrożało, co potaniało?
Wcześniej w szacunku flash GUS podał, że w maju ceny rdr wzrosły o 4,8 proc., a mdm - o 0,3 proc. W porównaniu z majem 2020 roku usługi wzrosły aż o 6,8 proc., a towary o 4,1 proc.
W maju najbardziej zdrożała żywność, użytkowanie mieszkania oraz nośniki energii.
W maju br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny żywności (o 0,6 proc.) oraz w zakresie mieszkania (o 0,4 proc.), które podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,16 p. proc i 0,10 p. proc.
Polecamy:
Niższe ceny w zakresie łączności (o 0,9 proc.) oraz transportu (o 0,4 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,05 p. proc i 0,04 p. proc. W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie transportu (o 19,5 proc.) oraz mieszkania (o 5,3 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,62 p. proc. i 1,32 p. proc. - czytamy w komunikacie GUS.
Skąd ta dynamika cen?
- Inflacja w maju prawdopodobnie osiągnęła najwyższy poziom w tym roku. Kolejne miesiące przyniosą spadek dynamiki cen paliw oraz inflacji bazowej - ocenił Michał Gniazdowski z zespołu makroekonomii PIE. Według analityka czasowo można się spodziewać wyższych cen usług związanych z rekreacją i gastronomią.
PIE zwrócił uwagę, że finalny szacunek GUS wskazuje, iż inflacja w maju wzrosła do najwyższego poziomu w tym roku. Jak wyjaśnił Gniazdowski, "odpowiada za niego głównie wysoka dynamika cen paliw" - w maju wyniosła ona 33 proc. - To również efekt dalszego wzrostu cen żywności – dynamika wzrosła z 1,2 do 1,7 proc. rdr - dodał.
Według szacunków PIE inflacja bazowa spadła w maju z 3,9 do ok. 3,7 proc. rdr. Podkreślono, że wysokie dynamiki cen widać w przypadku usług związanych z kulturą i rekreacją oraz gastronomią. - To efekt otwierania gospodarki – usługi te aktywnie odbudowują się po zniesieniu obostrzeń - wyjaśnił Gniazdowski. Według niego wyższe ceny przez pewien czas będą rekompensować straty poniesione w czasie pandemii.
Inflacja będzie się obniżać
PIE prognozuje, że w czerwcu inflacja rozpocznie trend spadkowy – wzrost cen powinien spowolnić do około 4,5 proc. "Będzie to efekt mniejszego wzrostu cen paliw, które jednak do końca roku będą systematycznie podwyższać wskaźnik średnio o 1 pkt." - wskazano.
Zdaniem Gniazdowskiego stopniowo obniżać się będzie inflacja bazowa, ale jej spadek rekompensować ma przyspieszający wzrost cen żywności. "Będzie to efekt m.in. dynamicznego wzrostu cen zbóż na globalnych rynkach rolnych" - wskazał. W opinii PIE, do końca roku inflacja CPI będzie przekraczać górną granicę celu NBP - 3,5 proc.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Gospodarka