To czas odważnego i ambitnego rozwoju Grupy kapitałowej PKN ORLENU - członkowie NSZZ „Solidarność” stają w obronie prezesa Obajtka i jego dokonań w spółce.
Odkąd na czele zarządu naszej spółki stanął Daniel Obajtek, mamy do czynienia z okresem odważnego i ambitnego rozwoju Grupy kapitałowej PKN ORLEN i nowym otwarciem w dialogu społecznym z organizacjami związkowymi - podkreśliła w oświadczeniu Organizacja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” PKN ORLEN.
„Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność PKN ORLEN S.A działająca w Polskim Koncernie Naftowym ORLEN S.A. wobec pojawiających się w ostatnich dniach w mediach informacji na temat Prezesa Zarządu PKN ORLEN S.A. Pana Daniela Obajtka informuje, że od ponad trzech lat, odkąd na czele Zarządu naszej Spółki stanął Pan Daniel Obajtek, mamy do czynienia z okresem odważnego i ambitnego rozwoju Grupy kapitałowej PKN ORLEN, a także nowym otwarciem w dialogu społecznym z organizacjami związkowymi i nową jakością w relacjach na linii pracodawca – pracownicy” - podkreślono w oświadczeniu.
Jak dodano, „ten czas jest dla naszego koncernu czasem wielkich zmian, strategicznych decyzji i kluczowych przedsięwzięć mających znaczenie dla całej polskiej gospodarki, aby mogła ona konkurować na globalnym rynku, a także odpowiadać na wyzwania przyszłości”.
„Pan Prezes jest otwartym, życzliwym i bardzo pracowitym człowiekiem. Nasza Organizacja pozytywnie ocenia podejmowane przez Prezesa Zarządu działania mające na celu wzmocnienie pozycji PKN ORLEN i Grupy kapitałowej ORLEN. Uważamy, że wielokierunkowe działanie oparte na koncepcji konsolidacji kilku przedsiębiorstw działających w sektorze paliwowo-energetycznym będzie korzystne zarówno dla PKN ORLEN, jak i przejmowanych przedsiębiorstw” - zaznacza NSZZ "Solidarność" PKN ORLEN.
„W naszej ocenie realizowana przez Prezesa Daniela Obajtka idea utworzenia multienergetycznego koncernu i połączenia zasobów, kompetencji oraz potencjałów czterech firm: PKN ORLEN, Grupy Energa, a także wkrótce Grupy LOTOS oraz Grupy PGNiG będzie korzystna dla całej polskiej gospodarki” - czytamy w oświadczeniu.
Organizacja podkreśla też, że „pracodawca inwestuje w rozwój PKN ORLEN, ale też i w pracowników Spółek, których zaangażowanie przekłada się na sukcesy naszej firmy”. „Podczas częstych kontaktów z naszą organizacją związkową, zawsze podkreśla, że dla Niego jedną z najważniejszych kwestii są Pracownicy. Motywowanie, podnoszenie kompetencji i zaangażowania jest szczególnie ważne w okresie, w którym obecnie się znajdujemy” - zaznacza NSZZ „Solidarność” PKN OORLEN.
Jak dodaje, dzięki działaniom prezesa pracownicy PKN ORLEN i Grupy Kapitałowej mają stworzone optymalne, bezpieczne i satysfakcjonujące środowisko pracy, otrzymują dobry pakiet świadczeń socjalnych oraz oferowane są im godne warunki płacowe. „Potwierdzeniem powyższego jest to, że nawet w tak szczególnie trudnych latach 2020 – 2021 udaje nam się zawierać satysfakcjonujące Pracowników porozumienia w sprawie wzrostu wynagrodzeń” - zaznacza organizacja.
„Nasza organizacja związkowa wyraża dezaprobatę i uzasadnione zastrzeżenia do działań niektórych mediów i polityków w Polsce, które naruszają dobre imię Prezesa Zarządu PKN ORLEN S.A. Pana Daniela Obajtka oraz pośrednio uderzają w markę i wizerunek ORLENU. Ataki kierowane na osobę Pana Prezesa traktujemy jako celowe kroki mające zaszkodzić podejmowanym przez Niego tak ważnym dla PKN ORLEN i całej gospodarki działaniom” - podkreśla NSZZ „Solidarność” PKN ORLEN.
W ostatnich tygodniach niektóre media donoszą o majątku prezesa PKN ORLEN i wątpliwościach dotyczących pochodzenia m.in. licznych nieruchomości należących do Obajtka. W związku z tymi doniesieniami politycy opozycji poinformowali o złożeniu zawiadomień i wniosków m.in. do prokuratury, NIK-u i CBA ws. nieprawidłowości dotyczących działalności i majątku b. wójta Pcimia. Koalicja Obywatelska przekazała też, że powołuje w klubie zespół śledczy, który będzie zajmował się sprawą obecnego prezesa ORLENU.
„Gazeta Wyborcza” informowała o ujawnieniu nagrań, które mają potwierdzać, że Obajtek - jako wójt Pcimia - wydawał dyrektorowi handlowemu firmy TT Plast o imieniu Szymon polecenia, jak zdobywać kontrahentów, dyktował ceny i marże, de facto kierował spółką. Według „GW” Obajtek, zeznając przed sądem w grudniu 2014 r., miał skłamać pod przysięgą, że nie miał żadnych kontaktów biznesowych z TT Plast. Był to proces dotyczący sprawy wyłudzenia unijnych dotacji przez jego wuja Romana Lisa, współwłaściciela konkurencyjnej spółki Elektroplast, z którym Obajtek był skonfliktowany.
Dziennik pisał, że w związku z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa złożonym przez wuja Obajtka, w posiadaniu nagrań, o których mowa, jest też od 2016 r. prokuratura. „Lis do zawiadomienia dołączył płytę CD z zapisem rozmów telefonicznych trwających od lutego do sierpnia 2009 r., ich transkrypcję oraz kserokopię protokołu rozprawy sądowej z grudnia 2014 r.” - informowała „GW”. W listopadzie 2016 roku, jak pisała, a więc po miesiącu, Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Wschód odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie fałszywych zeznań.
„Ataki GW opierają się wyłącznie na zeznaniach osoby wielokrotnie karanej oraz nagraniach, których autentyczność i integralność nie została zweryfikowana. Dlatego zwracam się z wnioskiem do Prokuratury Krajowej o weryfikację tych materiałów na podstawie oryginałów nagrań” - napisał w środę na Twitterze Obajtek.
KW
Inne tematy w dziale Gospodarka