W Sejmie zainstalowanych jest kilkanaście kamer, które rejestrują obraz i dźwięk. Sygnał z kamer jest emitowany w internecie gdy w danej sali odbywa się jakieś wydarzenie zgodne z zaplanowanym porządkiem prac sejmu.
Bezpośrednie adresy internetowe kamer:
http://redir.atmcdn.pl/nvr/o2/sejm/ENC01/1.livx
http://redir.atmcdn.pl/nvr/o2/sejm/ENC02/1.livx
….. do
http://redir.atmcdn.pl/nvr/o2/sejm/ENC18/1.livx
Jednocześnie może odbywać się kilka transmisji z różnych sal. Widz wybiera kamerę, która go interesuje.
Moje pytanie brzmi:
Do czego ja potrzebuję dziennikarzy w Sejmie, gdy w każdej chwili bez ich udziału mogę zobaczyć wszystkie posiedzenia, projekty ustaw, głosowania, protokoły, interpelacje w internecie?
Rola mediów w Sejmie w świecie powszechnego dostępu do internetu sprowadza się wyłącznie do preparowania fałszywego obrazu rzeczywistości. Media w Sejmie są zbyteczne. Media w Sejmie nie są w stanie pokazywać wszystkiego, więc lepiej niech nie pokazują niczego. Każdy myślący człowiek nie potrzebuje suflera tylko sięga do źródeł, chyba że jest ubezwłasnowolniony i potrzebuje w tak oczywistych sprawach interpretera.
W związku z powyższym unormowanie pobytu mediów na terenie Sejmu powinno polegać na zainstalowaniu dodatkowego zestawu kamer profesjonalnych, z których sygnał media mogłyby nadawać i rejestrować w dowolnej konfiguracji nawet bez potrzeby przebywania ekip w samym budynku, co zmniejszyłoby znacznie koszt działalności mediów.
Ponadto przypominam, że Sejm pełni określoną rolę i musi wypełniać określone zadania. Co tam ona czy on poseł powiedział przyłapany na korytarzu lub w kiblu, najmniej mnie interesuje i nie przedstawia jakiejkolwiek wartości.
Inne tematy w dziale Kultura