,,Traktorzysta wyższe inżyniera'' - tymi słowy proletariat podkreślał rangę i znaczenie zawodu traktorzysty uzyskanego na przyspieszonych kursach. Myślałem, że to się nie powtórzy po teoretycznym zerwaniu z ludową ideologią. Niestety, byłem w błędzie.
Rencamy i nogamy koalicji PO&PSL&Co zostały przyjęte wymogi, jakie musi spełniać osoba kandydująca na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuł 18 omawianej ustawy pozwala traktorzystom z tytułem magistra prawa, uzyskanym na studiach wieczorowych i po przepracowaniu jako radca prawny w Spółdzielni Mleczarskiej, kandydować na stanowisko sędziego Trybunału, który w sposób uznaniowy będzie podważał wszystko, co ma uchwalać przyszły rząd, sejm, senat i prezydent, co mogłoby zaszkodzić traktorzystom z miast i WSI.
![Traktorzyści do Trybunału](http://s24.postimg.org/qyrduwowz/traktor.jpg)
Bez względu na przynależność partyjną, osoby głosujące ,,ZA'' nigdy nie powinny więcej bawić się przyciskami do głosowania, gdyż mogłoby to grozić dalszą traktoryzacją życia publicznego. Proszę pamiętać o tym w najbliższych wyborach.
Inne tematy w dziale Polityka