Donald Tusk ciężko pracuje na etacie krula Europy. Po naprawie barku może teraz poklepywać się ze wszystkimi do woli. Czy będą z tego jakieś efekty dla Platformy Obywatelskiej? - pożyjemy zobaczymy.
Jedno jest pewne, że zgodnie z zapowiedzią Tuska o zrobieniu z Polski drugiej Sodomy i Gomory w kwestii, tak tak, w kwestii usankcjonowania partnerów związkowych, podjęte zostały wczoraj w sejmie pewne kroki, ale nie było można dopilnować wszystkich i część posłów z PO stwierdziła, że woli jednak mieć Polskę a nie Irlandię po referendum.
Tusk trenuje także nowoczesne metody witania się, ale czy Polacy z nim będą chcieli się witać, to chyba jest już przesądzone.
Inne tematy w dziale Polityka