Po 10 maja machina ustawodawcza doznała dziwnego przyspieszenia. Pomijając inicjatywy Komorowskiego, które wyjęte zostały z koszyka obietnic wyborczych, należy zwrócić uwagę na inne jakże niebezpieczne propozycje aktów prawnych. Chodzi oczywiście o te, które mają znaczenie finansowe dla państwa.
Jedną z inicjatyw obciążających budżet Państwa jest projekt ustawy o uregulowaniu praw byłych właścicieli do rekompensaty z tytułu nacjonalizacji nieruchomości w latach 1944-1962 – druk sejmowy 3436.
Na dobry początek, proszę spojrzeć na poniższe fotografie:
i odpowiedzieć na trywialne pytanie:
Ile warte są nieruchomości przedstawione na powyższych fotografiach?
Kolejne pytanie, które ciśnie się na usta, brzmi:
Kto przeżarł środki uzyskane ze sprzedaży majątku narodowego po 1989, sprzedaży dokonanej po zaniżonych cenach?
Ostatnie pytanie brzmi:
Dlaczego ja mam partycypować w ponoszeniu zaplanowanych kosztów przez Utracjuszów z LSD i PO?
Przygotowana ustawa ma diametralne znaczenie ze względu na fakt, że w najbliższym czasie rządy przejmie PIS i dokona remanentu państwa. Okaże się wówczas, że kasa państwowa jest pusta i w dodatku są nowe obciążenia, które zostały zafundowane przez ,,Lewandowskich'' i ,,Millerów''. Czy do uczestnictwa w tym planie, planie zniszczenia PIS-u nie przygotowuje się przez przypadek nasza postępowa młodzież z Leszkiem Balcerowiczem na czele?
Do tematu wrócimy, a ja proszę o baczne przyglądanie się szkodliwej działalności odchodzących w niebyt Utracjuszów z LSD i PO.
Inne tematy w dziale Polityka