Każdy człowiek ma zawsze coś do powiedzenia. Tym razem powiedział coś ciekawego jeszcze prezydent w czasie porannego wywiadu dla radia TOKFM, co dało mi natchnienie do napisania kilku słów na ten temat.
Jak przebiega proces legislacyjny dotyczący modyfikacji aktualnego prawa?
Interesującą kwestią procesu legislacji nie jest jego techniczna strona przebiegu lecz strona ideowa, leżąca u podstaw powstania potrzeby dokonania zmian w prawie. Tu należy postawić podstawowe pytania:
1. Kto wnosi o zmianę?
2. Dlaczego wnosi o zmianę?
3. Skąd biorą się pomysły u wnioskodawcy na takie a nie inne rozwiązanie danego problemu?
Traf chciał, że akurat pan Bronisław jeszcze pilnujący żyrandola podczas wspomnianej audycji, chcąc dokopać swoim rywalom, uchylił rąbka tajemnicy na temat nurtujących nas powyższych pytań.
Tym samym prezydent pokazał jak jeszcze rządząca ekipa nie powinna rządzić a także dlaczego on sam nie powinien być długopisem w patologicznym procesie tworzenia patologicznego prawa.
Przepraszam wszystkich na wstępie, że znów się powtarzam z tematem tzw ,,afery lekowej'', ale jest to wyjątkowo dobry przykład aby dokonać głębszej analizy kwestii wspomnianej w wywiadzie przez prezydenta dotyczącej kreowania prawa.
Na dobry początek poznajmy suche fakty.
1. Kto wnosi o zmianę?
Na podstawie art. 118 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. i na podstawie art. 32 ust. 2 regulaminu Sejmu niżej wymienieni posłowie wnoszą projekt ustawy:
- o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne oraz niektórych innych ustaw.
Druk sejmowy 2997.
Paweł Arndt - inżynier budownictwa
Urszula Danuta Augustyn z domu Krikiel – polityk, dziennikarka, publicystka i pedagog
Joanna Grażyna Bobowska z domu Mroczek – polska dziennikarka, urzędniczka samorządowa
Renata Celina Butryn z domu Mierzwa – polska polityk, nauczycielka
Andrzej Stanisław Czerwiński – polski polityk, samorządowiec, były prezydent Nowego Sącza
Lidia Stanisława Gądek – polska lekarka, działaczka samorządowa i polityk
Rafał Szymon Grupiński – polityk, historyk i animator kultury, krytyk literacki, publicysta
Maria Małgorzata Janyska – polska urzędniczka samorządowa, ekonomistka
Michał Jaros – polski polityk, samorządowiec
Ewa Edyta Kołodziej – polska działaczka samorządowa i polityk
Beata Małecka-Libera – polska polityk, lekarz laryngolog
Katarzyna Irena Matusik-Lipiec – polska polityk, samorządowiec
Rajmund Tadeusz Miller – polski lekarz i samorządowiec
Izabela Katarzyna Mrzygłocka – polska polityk, ekonomistka i działaczka samorządowa
Killion Munzele Munyama – polski ekonomista, wykładowca akademicki, samorządowiec
Janina Władysława Okrągły z domu Capiga – polska polityk, samorządowiec, lekarka
Jarosław Pięta – polski polityk, samorządowiec, prawnik
Marek Zdzisław Rząsa – polski polityk, samorządowiec
Wojciech Paweł Saługa – polski polityk, wiceprezydent Jaworzna
Henryk Piotr Siedlaczek – polski polityk, nauczyciel i samorządowiec
Irena Barbara Tomaszak-Zesiuk – polska polityk, nauczycielka i samorządowiec
Robert Tyszkiewicz – polski polityk, wydawca, działacz społeczny, przedsiębiorca
Piotr Artur van der Coghen – polski polityk, samorządowiec i ratownik górski
Ryszard Józef Zawadzki – polski polityk, nauczyciel i samorządowiec
2. Dlaczego wnosi o zmianę?
Uzasadnienie
Potrzeba doprecyzowania niektórych regulacji ustawy z dnia 6 września 2001 r. –
Prawo farmaceutyczne wynika z konieczności rozwiązania problemu
niekontrolowanego wywozu produktów leczniczych, wyrobów medycznych oraz
środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego z terytorium
Rzeczpospolitej Polskiej.
Konieczne jest wprowadzenie skutecznego nadzoru organów państwowych nad
procesem dystrybucji produktów leczniczych, który w chwili obecnej osiąga
nieakceptowany społecznie poziom patologii i uniemożliwia zapewnienie stałego
dostępu do ważnych produktów leczniczych, których brak może spowodować trwałe i
niekorzystne następstwa zdrowotne.
Niezbędne jest wyposażenie Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej w kompetencje
monitorowania, nadzoru i kontroli rozmieszczenia w łańcuchu dystrybucji produktów
leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz
wyrobów medycznych. Dlatego też, w założeniu, projektowane regulacje przyczynią
się do ograniczenia zjawiska tzw. „dystrybucji odwróconej” produktów leczniczych.
W projekcie ustawy założono, że wszyscy uczestnicy łańcucha dystrybucji
począwszy od producenta, poprzez hurtownie i apteki zostaną zobowiązane do
regularnego, codziennego raportowania stanów magazynowych oraz wielkości
sprzedaży towaru.
Konieczne jest także wprowadzenie przepisów ograniczających wywóz produktów
leczniczych wyłącznie do ilości, których wywóz z terytorium Rzeczpospolitej Polskiej
nie zagraża bezpieczeństwu zdrowia polskich pacjentów.
3. Skąd biorą się pomysły u wnioskodawcy na takie a nie inne rozwiązania danego problemu?
Jak twierdzi pani poseł sprawozdawca, w/w posłowie sypią pomysłami z rękawa i reagują na wszelkie patologie z prędkością światła.
4. Co powiedział prezydent w wywiadzie?
Prezydent Komorowski chciał błysnąć wiedzą dotyczącą możliwości stron uprawnionych do składania projektów ustaw w sejmie. Jak twierdzi prezydent, rola prezydenta w procesie kreowania prawa jest mocno ograniczona i dlatego Bronisław Komorowski nie wnikał zbyt mocno w ustawy które podpisuje.
To rząd bierze na siebie całą odpowiedzialność za ustawy – kwituje prezydent.
Prezydent powiedział jasno, że wiedza potrzebna do przygotowania ustaw dotyczących praktycznie wszystkich bieżących spraw pochodzi głównie od rządu, który ma z kolei ograniczone możliwości w udzieleniu pełnych informacji. W podobnej sytuacji jak prezydent są posłowie i senatorowie, którzy mają także ograniczony dostęp do pełnej informacji.
Według prezydenta to rząd odpowiada w całości za ustawy, gdyż rząd ma pełne rozeznanie we wszystkich sprawach z tytułu posiadanych przez siebie instrumentów prawnych.
Wnioski i pytania
Powyższą zmianę w ustawie zaproponowali wyżej podpisani posłowie. Chyba nikt z państwa nie ma wątpliwości, że polityk, z wykształcenia historyk i animator kultury, ma pełną wiedzę dotyczącą obrotu farmaceutycznego w Polsce. Tak wszechstronni są tylko posłowie PO, szczególnie ci, którzy sami się rządzą, to znaczy samorządowcy. Ktoś powie, że są wśród nich lekarze. Tak, jak chodzi o obrót farmaceutyczny to zapewniam państwa, że lekarze znają się w związku z obrotem farmaceutycznym doskonale na … prezentach, nagrodach i wycieczkach. Mówi o tym art. 58 ustawy o refundacji leków - stąd moja wiedza i wręcz ustawowe wnioski. Leki ratujące życie? - z ratowaniem życia ma związek poseł z powyższej listy, faktycznie ratownik.
Z całym szacunkiem do pracy posłów i ich zaangażowania we wszelkie sprawy ale w tym wypadku jest coś nie tak.
Spróbujmy w związku z tym postawić kilka pytań:
1. W uzasadnieniu wszechwiedzący posłowie stwierdzają: ,,wynika z konieczności rozwiązania problemu niekontrolowanego wywozu produktów leczniczych''. Moje pytanie brzmi:
W oparciu o jakie fakty i materiały dowodowe, posłowie doszli do takiego wniosku, że jest źle i co jest przyczyną tego zła?
2. Na podstawie jakich faktów oraz jakiego materiału dowodowego posłowie stwierdzają: ,,Konieczne jest wprowadzenie skutecznego nadzoru organów państwowych nad procesem dystrybucji produktów leczniczych'' ? To jak to jest w Polsce, nie ma nadzoru? Od kiedy?
3. Na podstawie jakich faktów oraz jakich materiałów dowodowych posłowie stwierdzają, że dystrybucja ,,osiąga nieakceptowany społecznie poziom patologii''? Ach, na podstawie jedna baba drugiej babie.
4. Czy prawdą jest to, co powiedział prezydent Komorowski na temat tworzenia prawa, że rząd jest najbardziej kompetentnym organem odpowiedzialnym za tworzenie ustaw technicznych?
Resztę pytań opublikuję w momencie, gdy Andrzej Duda zostanie prezydentem RP. Chyba wiecie jakie uprawnienia ma prezydent?
Od posłów wnioskodawców nie wymagam odpowiedzi, ponieważ
,,
Poseł nie jest organem administracji publicznej i jest zwolniony z obowiązku udzielania informacji publicznej. Porządek prawny określa obowiązki posła m.in. do informowania wyborców o swojej pracy i działalności organu w granicach określonych w art. 1 ust. 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
''
a w związku z tym nie będę kopać się z Incitatusem, któremu rząd podrzucił kukułcze jajo z powodu pewnych problemów technicznych.
Przy okazji procedowania nad powyższą propozycją w czasie posiedzeń komisji posłowie PO jak też przedstawiciel MZ wypowiadali jak mantrę, że Unia to, Unia tamto, wskazując jednocześnie na fakt, że tworzenie prawa jest bardzo ograniczone wymogami unijnymi.
Co na to prezydent? - podpisuje konwencję antyprzemocową w momencie, gdy polskie prawo obejmuje pełen zakres ochrony przed przemocą, a tylko do tego potrzeba było dorzucić wiązkę problemów i oddać plenipotencje jakiejś grupie unijnych urzędasów, którzy będą teraz mieszać w polskim prawie, zaś posłowie będą mogli pełną gębą zasłaniać się frazesem Unia to, Unia tamto.
Kolejny przykład anomalii ustawowych objawił się przy okazji projektu prezydenta dotyczącego drobnych zmian w ustawie Ordynacja podatkowa. Na żałość zbiera człowieka, gdy słucha wywodów na komisji finansów o tym, że jest tak potworny bałagan w prawie, że rząd PO nie może uwzględnić wprost poprawek swojego prezydenta.
Czas z tym skończyć, gdyż widać jasno, że tandem Platforma-Komorowski wyczerpał możliwości wiązania prawa sznurkiem od snopowiązałki. 8 lat dbania wyłącznie o swoje tyłki i nic nierobienia w pozostałych kwestiach musiał doprowadzić do blokady funkcjonalności aparatu państwa sterowanego przez piłkarzyka premierka, który został króliczkiem Europy.
Stąd ponawiam apel do wszystkich o uwzględnienie w swoich poczynaniach kolejności alfabetu:
A -Andrzej Duda
B - bezpieczeństwo w przyszłym sejmie przy udziale Pawła Piotra, Janusza Ryszarda, Grzegorza Michała, Mariana Janusza, Jacka i Pawła Jana jako posłów wraz z ekipą odpowiednich fachowców do robienia wielkiego sprzątania po PO.
![Komorowski ujawnia tajemnicę](http://m.neon24.pl/44ac220f37e7e4530e39837e41443b32,13,0.gif)
Inne tematy w dziale Polityka