Jak zapowiedział jeden z liderów związkowych rolników, jutro Warszawę nawiedzą traktory. Znając chorobliwą wręcz nieomylność rządzących, nie wróżę niczego dobrego.
Górnicy, rolnicy, do dzieła. Niech wreszcie ten rząd i cała ta koalicja zacznie zarabiać na ośmiorniczki i zimną vodeczkę opuszczając nasz kraj w celu poszukiwania pracy za granicą.
Inne tematy w dziale Polityka