Przepis rodzinny, bardzo stary. W moim domu rodzinnym używało się trochę innego zestawu przypraw (o wielu dziś pospolitych kiedyś można było pomarzyć), a i owoce bywały raczej takie, które były do dostania lub własnoręcznie ususzone, ale idea jest identyczna. Jeśli komuś nie chce się bawić w dobieranie przypraw, może skorzystać z gotowej mieszanki do indyka, i też będzie dobrze. A potrawa prosta, niedroga, nadaje się nawet dla gości, a kochają ją też dzieci - czego chcieć więcej? ...
Aha - można podawać z ryżem, kaszą kus-kus lub bulgur albo z pure ziemniaczanym, a jako dodatek bardzo pasuje staroświecka mizeria lub sałata w śmietanie słodko-kwaśnej.
Na 1 kg mięsa ... stop. Tu wyjaśnienie: mięso może być z piersi albo z uda, w całości albo pokrojone w kawałki lub plastry. U nas kochamy ciemne mięso, więc wybieramy udo, gdzie dodatkowego smaku dodaje kość. Większy kawał będzie się dusić odpowienio dłuźej, co należy mieć na uwadze, no i udo wymaga dłuższej obróbki niż pierś, to jasne. Oczywiście, jeśli zdecydujemy się na całą pierś, to musimy wcześniej być pewni, że zmieści nam się w jakimś garnku, patelni lub brytfannie, i to z dopasowaną przykrywką:)
Podaję proporcje na 1 kg mięsa: garść dużych, dobrych rodzynek i garść suszonych moreli (owoce wypłukać), sól i czubata łyżka przyprawy lub mieszanka soli, czarnego mielonego pieprzu, rozmarynu, tymianku, czosnku, cebuli, papryki słodkiej mielonej - wówczas dodajemy łyżeczkę soku z cytryny. Potrzebne też będzie - do smażenia - masło klarowane do smażenia (lub też olej i zwykłe masło).
Umyte mięso osuszamy, ewentualnie kroimy na kawałki, obsmażamy na średnio rozgrzanej patelni do zrumienienia ze wszystkich stron, dodajemy przyprawy, owoce i dwie szklanki wody, doprowadzamy do wrzenia i dusimy do miękkości.
Od razu dodam, że potrawę dobrze jest przygotować dzień wcześniej, żeby smaki zdążyły się przegryźć, albo zamarynować w przyprawach, jednak jeśli nie mamy czasu, to nie ma takiego obowiązku. Radzę tylko przygotować indyka z lekkim zapasem, ponieważ jest to mięso, które smakuje zawsze, wszędzie i każdemu.
Inne tematy w dziale Rozmaitości