Prezes powiedział (dla mnie zabrzmiało to bluźnierczo, mówiąc szczerze): idźcie i głosujcie na partię wsi. Taką prawdziwą, nie udawaną - oczywiście chodzi o PSL. A ja z PiS mam ten problem, że jestem posiadaczką niesłychanie dobrej pamięci, więc nie jestem w stanie zapomnieć, że to właśnie Prawo i Sprawiedliwość uparło się zniszczyć potężny dział gospodarki rolnej, czyli hodowlę zwierząt futerkowych, głównie w interesie krajów skandynawskich, Rosji i Chin. Udało się tę hucpę zatrzymać zjednoczonym wysiłkiem hodowców, dziennikarzy i internautów, ale taka mobilizacja nie zdarza się zawsze. Proponuję więc, aby rolnicy, kalkulując oddanie głosu wyborczego, mieli te zakusy w tyle głowy. Bo przecież po branży futrzarskiej może przyjść zlecenie z któregoś kraju ościennego na likwidację hodowli świń, krów, kur, indyków ... Zieloni dostarczą argumentów skolko ugodno: przecież nie da się ukryć, że zwierzęta ostatecznie SĄ zabijane!
Ciekawa jestem również, jak w wyborach zachowają się frankowicze, tak bezczelnie ograni przez Prawo i Sprawiedliwość ... Przez prawie cztery lata PiS nie zadbał nawet o to, by banki zwróciły nienależnie pobrane (czytaj: ukradzione) spredy, a sam prezes odsyła oszukanych przez siebie ludzi do ... sądów ... Tak: do TYCH sądów ....
Z pogłębionych sondaży wynika, że przewaga sondażowa PiS nad KE powoli, ale systematycznie, się zmniejsza. Cóż - pisałam prawie cztery lata temu, że wobec PiS będą postawione inne, wyższe, wymagania, niż przed anty-pisem. Z jednej strony nie chciałabym, oczywiście, powrotu PO do władzy, ale z drugiej strony PiS mnie nie przekonało do siebie na tyle, żeby na tę partię ponownie oddać głos.
Ciekawe, ile będzie takich osób jak ja? ...
P.s. Czy Prawo i Sprawiedliwość zdaje sobie sprawę, że gdyby ustawa o likwidacji hodowli zwierząt futerkowych przeszła, to marzenia o drugiej kadencji poszłyby się czochrać? A jeśli tak, to co dalej z pomysłodawcą tej wyjątkowo lobbystycznej ustawy? ...
Inne tematy w dziale Gospodarka