"Myślę, że pan Trzaskowski może się skutecznie posiłkować tym, co zostało zrobione w okresie rządów Platformy" - powiedział były prezydent Bronisław Komorowski. Uważam, że jest to genialna rada - tylko w jaki sposób PR-owcy Patyka Jakiego zdołali na nią namówić Strażnika Żyrandola?!!! No bo oczywiście pan Trzaskowski jak najbardziej MOŻE się skutecznie posiłkować tym, co zostało zrobione za rządów Platformy - podniesienie podatków, rozdęcie deficytu budżetowego, nadprodukcja bezrobotnych, zajumanie kasy z OFE, podniesienie wieku emerytalnego, hołd lenny wobec Berlina, ośmiorniczki u Sowy i Przyjaciół, tysiące afer zamiatanych pod dywan … Może, pewnie, że może pan Trzaskowski to Platformie wypominać, ale chyba Schetyna nie będzie z tego powodu szczęśliwy!
Wczorajszy przykład nieudanej manipulacji w wykonaniu Łukasza Rogojszy w Gazecie Wyborczej nasunął mi pewną myśl. Otóż stara gwardia doświadczonych manipulatorów rodem z PRL już się starzeje (niektórzy, jak nieoceniona Janina Paradowska czy Grzegorz Miecugow, już przeszli na łono Jahwe) i niedługo powstanie palący problem braku dobrze wyszkolonej kadry. Podrzucam - uwaga, za darmo! - pomysł Czerskiej, Wiertniczej, Słupeckiej: stwórzcie Wyższą Szkołę Manipulacji Medialnej im. Hieny Dziennikarskiej!! Zaraz się ktoś oburzy, że przecież już istnieje Wyższa Szkoła Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie. Ja to wiem, zapewniam. I nawet doceniam obecność na liście płac takich nazwisk, jak Jan Wróbel czy Joanna Siedlecka. Sama śmietanka, można powiedzieć. No ale Janina Jankowska? Stara się ta bida jak może, ale do prawdziwej propagandystki jej jest tak daleko, jak klaunowi w cyrku do Jana Pietrzaka. A w WSPM (prawda, jaki cudny skrót?) rektorem powinna być Dominika Wielowieyska. Ona potrafi agitować dosłownie za wszystkim, jeżeli tylko ukochana partia każe! Według mnie jest to absolutna bogini w dziele propagandy w Polsce - gdyby Goebbels żył, uczyłby się właśnie od niej! Poczesne miejsce w szkole powinna zająć też oczywiście Monika Olejnik - klasa sama w sobie - oraz Tomasz Lis. Jarosław Gugała etat powinien mieć już choćby z racji natężenia, z jakim agitprop prowadzi ten "dziennikarz". Oczywiście Czuchnowski, Pacewicz, Kubik etc. to typy absolutnie konieczne. Korzystajcie z mojego pomysłu, bo stara gwardia manipulatorów nie będzie żyć wiecznie!
A propos manipulacji medialnych: oficer prowadzący podrzucił "dziennikarce" rp.pl Izabeli Kacprzak materiały (objęte ochroną danych osobowych), a ta ochoczo wypichciła tekst zatytułowany przed redakcję "Wstydliwy dług Barłomieja Misiewicza w SKOK". Jak wynika z lektury WSI-owych materiałów, dług wobec SKOK miał nie Misiewicz, lecz jego kolega, a Misiewicz go tylko poręczał. W dodatku … nie jest to dług, ponieważ drugi z poręczycieli go spłacił (ewentualne rozliczenia między żyrantami to kwestia zupełnie osobista). Ot - wysoka szkoła manipulacji, prawie Himalaje! Warto pamiętać o tym tekście w kontekście Hieny Roku 2018. W salonie24.pl jest przedruk materiału, a największe ścierwa jadą tam sobie po Misiewiczu zgodnie z intencjami gebbelsowskiego tekstu. Jak widać, Wyższa Szkoła Medialnej Manipulacji przyniosłaby krocie - produkt dziennikarstwa hienowego ma branie niczym ciepłe bułeczki.
Już od kilku tygodni internety donoszą, że polskie bociany wyjątkowo wcześnie zebrały się do jesiennego odlotu. Wszyscy łamią sobie głowy, co jest przyczyną, że bocianie sejmiki w tym roku rozpoczęły się już pod koniec lipca, czyli dwa tygodnie wcześniej, niż zwykle. Uważam, że przyczyny mogą być dwie: jesień przyjdzie wyjątkowo wcześnie, a zima będzie mroźna jak dawniej, ALBO: ptaki wybrały wolność! I właśnie te drugą opcję obstawiam. Biedne ptaszyska nie mogą patrzeć, jak PiS z Duda gwałcą Konstytucję (dzień w dzień i noc w noc - że ona, biedna, jeszcze żyje? … a że oni tacy jurni? ...) i postanowiły wynieść się z tenkraju jak najszybciej. Moją teorię potwierdzają doniesienia ornitologów-KOD-omitów, którzy widzieli masowe przeloty bocianich stad, w których każdy ptak miał na sobie koszulkę z napisem Kons-TY-tuc-JA! Niby głupie ptaki, a równie biegłe w prawie, jak Gaiuk-Pichowicz i Borysław Budka!
Dziś premier Mateusz Morawiecki wypowiedział się na temat zakupu słynnych już fregat. Według pana premiera, nie było ani decyzji MON w tej sprawie, ani blokującej decyzji jego samego. Wygląda więc na to, że prezydent Duda sam sobie napisał list intencyjny, z którym ruszył w pielgrzymkę do Australii :)
"PiS i mój konkurent (Patryk Jaki - przyp. red.) cały czas opowiada o mnie, próbuje coś recenzować, a ja rozmawiam z mieszkańcami" - powiedział dzielny szewczyk Rafał Trzaskowski. Po czym przejechał się po swoim konkurencie, Patryku Jakim: "W Warszawie da się budować szybko, jednak w sprawie metra Patryk Jaki pokazuje skrajną niekompetencję". Coś mi się wydaje, że ten Trzaskowski to taka ukryta blondynka. Platynowa! Niedługo stanie w świetle kamer, dokona coming outu i powiedzie, że dołącza do Anny Grodzkiej - po czym zrzuci z ramoin sobolową etolę, a naszym zachwyconym oczom ukaże się figura godna Marilyn Monroe!!!
Inne tematy w dziale Polityka