Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, za jeden tylko miesiąc (lipiec 2017 r. wypracowała imponujący rachunek za telefon i tablet: 48 981,43 zł. Gdyby ktoś miał problem z odczytaniem - słownie jest to prawie pięćdziesiąt tysięcy złotych. Tyle, ile kosztuje niezły samochód. A chociaż jest to chyba szczyt osiągnięć chytrej baby z ratusza to widać jak na dłoni, że publicznym groszem szafuje ona wyjątkowo beztrosko: w lipcu 2016 r. na ten sam cel wydała ponad dwadzieścia tysięcy ...
HG-W jest członkiem Platformy Obywatelskiej, czyli formacji, dla której nie ma czegoś takiego, jak dobry smak czy - Boże uchowaj - honor. Szacunek dla publicznego grosza? Widać było jak na dłoni po zamówieniach u Sowy i Przyjaciół. Jedyne, czego ci ludzie się boją, to więzienie ...
.... no to ja Państwu opowiem (prawdziwą historię o innym prezydencie (a w zasadzie - pełniącym obowiązki prezydenta) Warszawy: Sokrat Starynkiewicz się on nazywał i był ... Rosjaninem, generałem i namiestnikiem carskim w Warszawie, a pełnił swą funkcję od roku 1875 do 1892, ale nawet i wówczas nie opuścił swojej ukochanej Warszawy. Przez mieszkańców stolicy, mimo odium urzędnika zaborczego, cieszył się ogromnym szacunkiem, a nawet - uwielbieniem: m.in. dlatego, że po zakończeniu misji prowadził działalność charytatywną - w guście epoki, czyli NAPRAWDĘ charytatywną (wczoraj żona Owsiaka oznajmiła, że przedsiębiorstwo WOŚP przekaże dzieciom, ale to tak na marginesie).
Największym dokonaniem Starynkiewicza w Warszawie było systemu wodno-kanalizacyjnego, dostępnego dla wszystkich mieszkańców, co było dziełem skomplikowanym pod względem inżynieryjnym i nieprawdopodobnie wręcz kosztownym. Dlatego też, gdy kiedyś podległy mu urzędnik przywłaszczył sobie sporą kwotę, prezydent Starynkiewicz - co mu zostało poczytane za złe za innych namiestników carskich - ZAPŁACIŁ za niego te pieniądze. No wziął i wpłacił do kasy miejskiej ...
Dlatego właśnie Sokrat Starynkiewicz, carski namiestnik, p.o. prezydenta miasta Warszawy, jest i pozostanie we wdzięcznej pamięci Warszawiaków, natomiast Hanna Gronkiewicz Waltz, okupująca bez miłosierdzia naszą stolicę, zapisze się w stołecznych annałach jako współczesny Wandal.
Inne tematy w dziale Polityka