Dziś wyjątkowo krótko, bo też i temat wagi piórkowej: o tym, jak media i „pewna Wroblewska” * kontynuują antypolską tradycję jechania po polskich pierwszych damach, jeśli te mają nieszczęście bycia drugą połową prawicowych polityków (lewackie „damy” są chwalone nawet wówczas, gdy mają sznyt Jolki z przedmieścia). Rzadko czytuję prasę kobiecą, ale osoba przedstawiana jako Dorota Wróblewska przyciąga moje zainteresowanie z hipnotyzującą siłą ssącą sedesu. Pierwszy raz osoba mnie zainteresowała, gdy skarciła premier Szydło z przyczyny wizytowania terenów dotkniętych żywiołem w … sportowym obuwiu. Osoba Wróblewska wolałaby tam widzieć panią premier w szpilkach, może rzymiankach, ostatecznie – baletkach :)
Innym razem osoba Wróblewska pojechała sobie po premier Szydło z powodu „inwazji broszek” (tłumacząc na polski: premier Szydło miała na sobie jedną (słownie: jedną) broszkę … Jak się domyślam, bulwers osoby Wróblee wskiej bierze się stąd, że ona sama – podobno stylistka: he, he, he, - zamiast broszki wybiera wojskowe spodnie podwinięte dla lepszego asymilowania onucy …
No a ostatnio osoba Wróblewska zarzuciła naszej Pierwszej Damie, że ta dobrała NIESZLACHETNĄ suknię na wizytę w Finlandii. Bo kiecka siem błyszczy i zaburza kolorystyczny odbiór cery i włosów A. K-D.
A jak polskojęzyczne medium zatytułowało artykuł o Szydło? „ dorota-wroblewska-sarytykowala-stroj-beaty-szydlo-wyladowala na policji” ….
A jaka jest prawda? Że to osoba Wróblewska polazła na policję, żeby złożyć donos na osoby, którym nie odpowiada dyzgust osoby Wróblewskiej …
Http://www.pomponik.pl/plotki/news-dorota-wroblewska-sarytykowala-stroj-beaty-szydlo-wyladowala,nId,243216
https://www.kozaczek.pl/plotka/buty-beaty-szydlo-wywolaly-burze-w-internecie-wpadka-79498
Inne tematy w dziale Polityka