Wiem, że nikt nie lubi ludzi, którzy zawsze mają rację, więc nie będę podkreślać, że znów ją mam. Skoro nawet lewicowy publicysta Majmurek (w Lewicowym Nesweeku) wylewa gorzkie żale, jak to precyzyjnie Zbigniew Ziobro wyreżyserował swój spektakl, to jest pozamiatane.
Co prawda nielegalna komisja od pani Sroki też ma powody do radości: dała radę zamknąć dzisiejsze posiedzenie w ostatniej chwili, by nie dopuścić tego strasznego Ziobro do wytarcia sobie nią podłogi, jak to zrobił niedawno profesor Pogonowski. Brawo! wykazaliście się relfeksem, chłopcy i dziewczęta z komisji. Obroniliście się przed Ziobro!
Były minister, który sam wychodzi z oblężonej twierdzy do policjantów ze stwierdzeniem, że co prawda komisja jest nielegalna, ale oni TEŻ są ofiarą - perełka. Podobnie, jak wykład na temat praworządności.
Czy ja już kiedyś pisałam wprost, że ten nasz marionetkowy reżimek zaczyna coraz bardziej zalatywać trupem, ale i groteską? ...
Inne tematy w dziale Polityka