Jak wiadomo, Związek Socjalistycznych Republik Europejskich, wzorem swojej poprzedniczki, ZSRR, nieustająco rozwiązuje palące problemy ludzkości. Stalin zmieniał bieg rzek, a Unia walczy ze zmianami klimatycznymi. Ofiarami, jak zawsze, są obywatele.
Ostatnio ZSRE wprowadził ustawowy obowiązek, aby plastikowe nakrętki były przytwierdzone dl kartonu lub butelki. WE ocenie PwC takie rozwiązanie wygeneruje DODATKO od 50 do 200 tys. ton plastiku rocznie. Absurd? Oksymoron? Tak, oczywiście, ale czerwoni są w stanie posunąć się do wszystkiego, by bohatersko forsować swoje kretynizmy.
Ze swej strony, jako lojalna obywatelka, słucham i jestem posłuszna. Skoro tak ważne jest, aby butelka i nakrętka spoczęły w plastikowym niebie wspólnie, w porozumieniu i nierozerwalnie, to solennie obiecuję, że ja zrobię wszystko, aby to urzeczywistnić. Każdą butelkę i każdy karton będę przed wyrzuceniem - w przeciwieństwie do tego, co robię teraz, czyli zgnieceniem - szczelnie zakręcać. Oczywiście - PRZED zgnieceniem.
Na zdrowie, komuszki!
Inne tematy w dziale Rozmaitości