Kobiety (a może osoby z macicami? ....), które w rządzie Donalda Tuska pełnią funkcje ministerialne, na stronie kprm.gov.pl podpisane są jako "ministra". Ministerka, czyli co? A może: kto? ... W Konstytucji jedyną formą jest "minister". Tak stanowi nasza ustawa zasadnicza: "Minister kierujący działem administracji rządowej". Na stronie premiera znajduje się więc coś, co jest niezgodne z Konstytucją. Pięknie zaczynają się rządy Tuska: najpierw lobbystyczna ustawa, a teraz - złamanie Konstytucji.
Szybko im poszło!
Inne tematy w dziale Polityka