Maciej Stuhr ma problem: po występie w "Zielonej granicy" otrzymuje pogróżki, które, jego zdaniem, "mają znamiona działań strukturalnych i państwowych".
Oczywiście moje poczucie humoru w takiej sytuacji ma pożywkę. No bo tak: jakież to są te "znamiona"? Czyżby te same, które znamionowały Jerzego Stuhra w trakcie przejażdżki na podwójnym gazie i ucieczki z miejsca wypadku, jak twierdzi ofiara Stuhra? Niestety, skłonność do alkoholizmu bywa dziedziczna.
A po drugie: komuż to, ach komuż, Maciej Stuhr tak rozdaje swój numer telefonu? Bo wiecie Państwo: każdy sms jest wysyłany przez kogoś, kto ZNA nasz numer telefonu ... Mój numer telefonu zna rodzina, przyjaciele i znajomi. Każdy ma swoje nazwisko i adres. Czyżby Maciej Stuhr dostawał sms-y (mające znamiona działań struktur państwowych) od rodziny? ...
Zagadkowa sprawa, ale generalnie takie problemy na ogół rozwiązuje psychiatra!
Inne tematy w dziale Polityka