Uważam, że minister Niedzielski - podobnie jak wcześniej minister Szumowski - powinien odpowiadać karnie za zamknięcie służby zdrowia, co poskutkowało ponad 100000 nadmiarowych zgonów w czasie "pandemii", a dziś jest przyczyną wieloletnich kolejek do specjalistów i jeszcze większą liczbą niepotrzebnych zgonów. Pomimo tego staram się zachować obiektywizm i zdrowy rozsądek i dlatego kwestię tytułową traktuję jako kabaret i dowód na całkowite skretynienie naszego dyskursu publicznego.
Nie - minister Niedzielski NIE złamał tajemnicy lekarskiej, ponieważ nie jest lekarzem. Tajemnicę lekarską może zdradzić wyłącznie lekarz w stosunku do swojego pacjenta, podobnie jak tylko ksiądz może zdradzić tajemnicę konfesjonału. Ekonomista Adam Niedzielski naruszył przepisy o ochronie danych osobowych i lekarz Pisula może wystąpić z pozwem o naruszenie tych dóbr. Cywilnym. Idiota Bart Staszewski, który postanowił donieść do prokuratury o przestępstwie ministra Niedzielskiego, jest idiotą ciężkim, ale to chyba żadna tajemnica, nieprawdaż? ...
Natomiast niewątpliwie lekarz Pisula, który z premedytacją SKŁAMAŁ, że nie może się zalogować w celu wystawienia recepty, z całą pewnością naruszył co najmniej Kodeks Etyki Lekarskiej, ponieważ swoim kłamstwem wzbudził uzasadniony niepokój u nieokreślonej liczby pacjentów, i to tych najbardziej wrażliwych na tego rodzaju zamieszanie: pacjentów leczonych psychiatrycznie. Gdyby zaś się okazało, że komuś pogorszył się stan zdrowia, bo uwierzył w kłamstwo lekarza, to pewnie lekarz Pisula mógłby też odpowiadać karnie.
Jakoś nie widzę, żeby ktoś złożył doniesienie na lekarza - kłamcę ... Nawet Naczelna Izba Lekarska, już tradycyjnie, woli kryć nieodpowiedzialnego i nieetycznego kolegę!
A żeby było jasne: uważam, że minister Niedzielski TEŻ postąpił lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie, jednak w tym przypadku lekarz zachował się bez porównania gorzej.
Inne tematy w dziale Polityka