Animela Animela
309
BLOG

Lumpeninteligencja a Kościół

Animela Animela Społeczeństwo Obserwuj notkę 33

Za moich młodych lat w powszechnym obiegu funkcjonowało sformułowanie "lumpenproletariat". Pozwoliłam sobie pożyczyć pierwszą część słowa na określenie tej części komentatorów, którzy bez najmniejszej nawet refleksji, na każdy dźwięk słowa "Kościół" czy ksiądz", reagują niczym psy Pawłowa: w sposób nie tylko skrajnie chamski, ale też -  głupi ponad wszelkie wyobrażenie.

Artykuł na o2 podaje informację, że "Ksiądz Sebastian M. trafił do aresztu na trzy miesiące. Prokuratura z Siedlec zarzuca kapłanowi wykorzystywanie seksualne młodej kobiety.". "Według stacji RDC do gwałtów miało dojść w Siedlcach między październikiem 2018 a lutym 2019 roku. W tym czasie, tak jak obecnie, Sebastian M. nie pełnił bezpośredniej posługi duszpasterskiej, ponieważ studiował.". "Dowody zebrane w toku postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Siedlcach dostarczyły podstaw do przedstawienia księdzu Sebastianowi M. zarzutu kilkukrotnego doprowadzenia młodej kobiety do obcowania płciowego i do poddania się innym czynnościom seksualnym".

I teraz tak: jaki właściwie jest zarzut? Gwałt czy doprowadzenie do obcowania płciowego? To drugie w ogóle nie jest objęte zakresem zainteresowania Kodeksu karnego; doprowadzenie musiałoby nastąpić przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem, żeby było penalizowane.

Po drugie - mamy do czynienia z dwojgiem dorosłych ludzi. Gwałt - owszem, ale samo "doprowadzenie do obcowania płciowego" dorosłej osoby to uwiedzenie, a nie gwałt, i nie jest karalne. No więc? O co tu chodzi? ...

Po drugie: te gwałty czy tam obcowania płciowe trwały kilka miesięcy. O ile zrozumiałabym, gdyby kobieta poszła do pokoju studenta, który ją zgwałcił, raz, to musiałaby być ciężko upośledzona intelektualnie, gdyby to powtórzyła. Artykuł nic o tym nie wspomina.

Po trzecie: o ile nie było świadków tych wielokrotnych gwałtów czy tam obcowania płciowego, to mamy do czynienia z sytuacją: zeznanie przeciwko zeznaniu. Rozumiem, że kobieta poczuła się skrzywdzona dopiero po prawie pół roku gwałtów lub obcowania płciowego, więc nie wiadomo, czy była obdukcja. Otóż: w takich sprawach rację ma albo jedna, albo druga strona. Nie twierdzę, że kobieta kłamie, być może artykuł opisuje sprawę nieprecyzyjnie, jednak z tego właśnie tekstu wynika, że sprawa jest bardzo dziwna i RACZEJ wskazuje na konfabulacje ze strony kobiety.

Porzucona kochanka? ...

Nie wiem, nie przesądzam. Pokazuję, w jaki sposób do tekstu podchodzi ktoś taki jak ja. A teraz proszę to sobie porównać z komentarzami pod tekstem.

Uważam, że lumpeninteligencja to dobre określenie - znacznie lepsze, niż dawna "ćwierćinteligencja".

https://www.o2.pl/informacje/skandal-w-losicach-policja-aresztowala-mlodego-ksiedza-6732954685070048a

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (33)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo