... pomidor!

Czy pamiętają Państwo (ewentualnie: czy doświadczyli Państwo kiedyś) fajną dziecięcą grę polegającą na tym, że jedna osoba mówi coś, co ma rozśmieszyć tę drugą, a ta druga ma na wszystko odpowiadać "pomidor" i nie parsknąć śmiechem? Ostatnio w tej dziecej zabawie wziął udział prof. dr hab. Krzysztof Pyrprof. dr hab Krzysztof Pyrć, który na każde zadane przez dziennikarza pytanie odpowiadał "pomidor", a przy tym udało mu się utrzymać kamienną twarz Buster Keatona.

Zapraszam do fragmentów wywiadu - link do całości, jak zwykle, na dole strony:

"PAP: Patrząc na statystyki dotyczące COVID-19, można poczuć dezorientację. W Wielkiej Brytanii, gdzie 80 proc. osób otrzymało dwie dawki szczepionki, a 90 proc. - jedną, obecnie notuje się ponad cztery razy więcej zakażeń, ponad cztery razy więcej hospitalizacji i ponad trzy razy więcej zgonów, niż rok temu o tej samej porze. Przodujący w szczepieniach Izrael także notuje silne wzrosty. Jak to wytłumaczyć?

Prof. dr hab. Krzysztof Pyrć: - Choroba ta ma pewne cechy sezonowe, ale SARS-CoV-2 nie jest wirusem sezonowym. Widzieliśmy już na przykład wysokie fale w niektórych krajach w środku lata. To, czym można go ograniczać, to głównie nasze zachowania. W Wielkiej Brytanii tymczasem, w obliczu wysokiego współczynnika zaszczepienia społeczeństwa, zdecydowano się na otwarcie.

PAP: Jednak ludzie są zaszczepieni, a zgony - są.

Prof. dr hab. Krzysztof Pyrć: Jest ich jednak wielokrotnie mniej, niż w czasie poprzednich fal. To koronny przykład, który pokazuje skuteczność szczepionek. Właśnie do tego dążymy; jeżeli zagrożenie związane z zachorowaniem spadnie, to po prostu zagrożenie się zmniejszy i przestanie destabilizować nasze życie."

Jak widać, klasyczny pomidor - przeprowadzający wywiad swoje, a profesor - swoje. Dziennikarz podaje fakty i liczby (prawdziwe), szukając wytłumaczenia, a profesor - idzie w załgane, czyli w zaparte. Liczba zachorowań i zgonów się zwiększyła kilkakrotnie w wyszczepionych społeczeństwach W. Braytanii i Izraelu? No przecież właśnie dzięki szczepionkom, ripostuje medyczny Buster Keaton, jest o wiele mniej zachorowań i zgonów ...

Po prostu obłęd. Niczym w przedszkolnej zabawie - patrzy taki profesor w oczy i łże, łże, łże ... Wywala mu się fakty między oczy, a ten, zamiast powiedzieć prawdę, że nie ma pojęcia, dlaczego istnieje NIEWĄTPLIWA I NIEPODWAŻALNA KORELACJA pomiędzy liczbą wyszczepionych a liczbą zgonów, profesor używa najbardziej wyświechtanych przekazów dnia rodem ze "szczepimy się".

Nie dziwne, że w ostatnich latach "zawód" profesora z pierwszego miejsca spadł na piąte w rankingu prestiżu społecznego ...

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-prof-krzysztof-pyrc-wielka-brytania-to-koronny-przyklad-skut,nId,5557270