Animela Animela
2539
BLOG

I vice versa, Panie Vitello, czyli makaron najprostszy

Animela Animela Gotowanie Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Zacznę od tego, że po przepis na najlepszy pod słońcem makaron odeślę Państwa do najlepszego bloga pod słońcem: https://www.salon24.pl/u/viceversa/605924,slowko-w-sprawie-makaronu

Niestety, od dłuższego czasu autor jest nieobecny, co jest dla mnie stratę niepowetowaną. Oczywiście - znam przyczynę absencji i podziwiam, ale może już wystarczy? Czy warto zostawiać pole wrogom? ... odłogiem ...

W każdym razie - kwestię makaronu mamy załatwioną: albo robimy według przepisu Vitello, albo kupujemy dobrej jakości i gotujemy zgodnie z przepisem.

Dodatki do tego najprostszego pod słońcem ... no nie, sosem tego nazwać nie sposób ... dania? ... będzie:

- olej rzepakowy tłoczony na zimno

- oscypek

- skwarki z dojrzewającej słoniny (lub, jeśli ktoś woli, ze słoniny wędzonej, choć ja preferuję dojrzewającą).

Słoninę kroimy w drobną kostkę - powinno być ok. 15 dag surowej na osobę - praktycznie wszystko się wysmaży i zostanie tego maleńka, bardzo apetyczna, kupeczka) i przesmażamy, pod przykryciem, na bardzo małym ogniu. Gotowe skwarki wyjmujemy łyżką cedzakową na ręcznik papierowy, tłuszcz zużywamy do smażenia kotletów schabowych tudzież innych dobroci).

Ugotowany makaron odcedzamy i wrzucamy z powrotem do garnka. Wlewamy olej - powiedzmy, że pół płaskiej łyżki na porcję, ale to kwestia osobista - i wrzucamy skwarki. Ścieramy oscypek bezpośrednio do garnka. Ile, to też kwestia smaku). Doprawiamy pieprzem, mieszamy i nakładamy.

Już. To cały przepis.

Inspiracją był makaron ze skwarkami, które lata temu jadałam w słowackich i czeskich schroniskach oraz restauracjach, ale to naprawdę BARDZO luźna inspiracja, bo ichnie skwary są pozbawione finezji, wręcz toporne - grubo ciosane, tłuste i miękkie. W moim przepisie chodzi o skwareczki pelne polotu, maleńkie, chrupiące, osączone z tłuszczu - to są skwarki wręcz poetyckie! No i biały ser, którym braci Pepiczki profanują makaron, to sam dół drabiny społecznej w porównaniu z Królem Oscypkiem - Panem i Władcą wszelakich serów. Serio - w mojej rodzinie oscypek jest traktowany na równi z grujerem, parmezanem czy grana padano - albo raczej: jest ceniony znacznie wyżej. Naprawdę.

Podobnie, jak najlepszej jakości olej rzepakowy (albo lniany), który kochamy tak samo, jak najlepsze włoskie oleje z pestek dyni i prawie tak mocno, jak oliwę.


Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Rozmaitości