Ci pierwsi nie dość, że wywołali kryzys, to teraz będą musieli przegrać mecz otwarcia na Euro 2012.
Ci drudzy też mają przechlapane. Smuda pokaże naszym Orłom w ramach motywacji film "Solidarni 2010" albo "Mgła", no i Ruscy zostaną wbici w brzoz.., znaczy się w ziemię. Raz już podobny numer się kiedyś udał 1 września z Norwegią (3:0) i filmami o wojnie.
Czesi za to mają farta. Po dwóch meczach Polska mając sześć punktów wystawi rezerwowy skład, aby dać odpocząć gwiazdom, no i we Wrocławiu będzie remis.
Dmuchanie naszej megalomanii po losowaniu grup eliminacyjnych już się zaczyna...
Analizuję fakty i wyciągam wnioski. Nie lubię gołosłownych twierdzeń. Nie schlebiam tłumowi.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka