Szybko wychodzi szydło z worka. -Zleciłem odpowiednie prace prawnikom i sądzę, że jest możliwe znalezienie rozwiązań, które by nowelizowały ustawę bez potrzeby zmiany konstytucji. Chodzi o to, żeby odpowiedzialność za zniszczenia w miejscu i czasie demonstracji obciążały organizatorów - powiedział wieczorem prezydent Bronisław Komorowski. Chodzi więc o ograniczenie praw do demonstracji i zgromadzeń. Gdyby proponowane zmiany w prawie weszły w życie, to w zasadzie nikt nie będzie takim samobójcą, aby organizować jakiś protest, bo zbankrutowałby biorąc finansową odpowiedzialność za osoby, których nie zna, nie ma na nie wpływu, z którymi nie ma nic wspólnego, w tym za prowokatorów.
Bronisław Komorowski mówił, że z doradcami przeanalizował system, który decyduje o wydawaniu pozwoleń na demonstracje. - Doszedłem do wniosku, że jest dobry, ale trudny do egzekwowania, i muszą tu być podejmowane surowe decyzje - powiedział. (…) Chciałbym też, żeby pojawił się zapis ułatwiający policji rozpoznawanie osób zamaskowanych lub z kamuflażem, bo to też leży w interesie organizatorów. Chodzi o to, żeby było jasne, kto jest sprawcą naruszeń prawa, zagrożenia i wstydu - tłumaczył prezydent. Ten akurat postulat jest według mnie zasadny – rzeczywiście leży w interesie organizatorów, aby ze swojego grona wykluczyć prowokatorów. Oczywiście najlepiej to zrobić w małej grupie, nad dużym tłumem nigdy się nie zapanuje. I oto też władzy chodzi – pięciu demonstrantów nie przyciągnie swoim przykładem innych, nie zainteresuje mediów. Władza będzie spała spokojnie, lemingi będą grillować, a za Oburzonych będą nadal robić dzieciaki z liceum im. Kuronia i Rysio Kalisz.
Ach, były też krokodyle łzy – prezydent wyraził niepokój z tego powodu, że "ktoś wpadł na pomysł, aby zapraszać ludzi spoza granic, którzy nie są zainteresowaniu świętowaniem polskiej niepodległości". Jakoś było o tym wiadomo od dawna i co? Państwo nie zdało egzaminu? Albo właśnie tak miało być.
Analizuję fakty i wyciągam wnioski. Nie lubię gołosłownych twierdzeń. Nie schlebiam tłumowi.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka