Polityka Nas prawdziwych wykształciuchów już nie interesuje. Dopięliśmy swego i nie ma Kaczek. Mówiąc My wykształciuchy mam na myśli Nas wszystkich, tych z uśpionym trzeźwym spojrzeniem na świat. Tych których spojrzenie na świat było tworzone przez programy telewizyjne, emocje dziennikarzy i polityków w programach. Za nasze szare komórki robiły sondaże a najbardziej zależało nam na tym by uwalić Kaczyńskich.
A czemu nam tak zależało?
Bo w telewizji stale debata polityczna, stale awantura o nie wiadomo co...ale emocje wyczuwane były strasznie. No nie można było przejść obok tej całej manipulacji medialnej swobodnie. Więc My wykształciuchy nie chcemy męczyć się myśleniem o tym czy Kaczyński faktycznie ma coś wspólnego z tym wzrostem gospodarczym czy też nie. Czy podsłuchują telefony czy nie. Taka była moda i nawet w internecie - Kaczyńskich nie lubimy. By pokazać że jestem inteligentny w towarzystwie jechałem po kaczkach.
I teraz nie będę pisał Bloga bo po co?
Nie interesuje mnie polityka, jest nudna. Tuska tak naprawdę wcale nie lubię, wolę go od Kaczki ale nie kocham. Mam spokój. A co z krajem to ja nie rozumiem przecież a moje szkiełko na świat nie mówi mi co mam myśleć.
Z jednej strony chciałbym lubić dalej Tuska ale się nie da. Wszyscy strajkują, ponoć gospodarka słabnie, kredyty rosną a w kampanii zrobiono ze mnie idiotę bo kazano mi głosować za cudami i Irlandiami.
Teraz to wstyd się przyznać że się na PO głosowało w towarzystwie śmietanki.
Minęło tyle dni a ja nie wiem nic o tym co rząd zrobił, aczkolwiek musicie przyznać że ja jestem z tych bystrzejszych wykształciuchów bo przecież analizy polityczne potrafiłem robić. Są tacy którzy nadal zaślepieni w nienawiści do Kaczyńskich sieją propagandę telewizyjną - ale długo to nie potrwa.
Ceny wszystkiego rosną a ma być gorzej, odczuwam na własnej skórze że jest gorzej w kraju, no ja już tego rządu nie wspieram.
Nawet tęsknię za tymi czasami kiedy największym problemem Polski był Kaczyński z kolegą Lepperem i Giertychem. Teraz martw się tymi słabnącymi gospodarkami, strajkiem tu, strajkiem tam, podwyżką tu, inflacją tam, kredytem jeszcze gdzie indziej. Chcę powrotu Kaczek!
I żadem dziennikarz, żaden Żakowski, żaden Lis, żaden Warzecha czy inny poprawny politycznie dziennikarz nie pomoże. PO mnie już znudziło, polityka zresztą też - nie ma tych emocji no nie ma.
Na zakończenie
Tuska i jego śmieszny rząd wybrano nie ze względów wyżej opisanych. Była duża część idiotów biegających z Tuskiem ze świeżo wyrobionym dowodem osobistym i długopisem i kartką - żebrających go o autograf. Myślących tak jak im dziennikarze zagrali i oni też tak głosowali.
Ale Tuska wybrali normalni Polacy, czy po to bo nienawidzą Kaczek? Nie! wybrali go po to bo jest takim Cieniasem, populistą który ustąpi na każdym stanowisku. Za Kaczyńskiego to strach było strajkować, a za Tuska to każdy się nachapie - ot takie rozumienie liberalizmu. A że sprzedadzą szpitale - to tak, jestem zdrowy a niech chory sie martwi.
Bo Kaczyńskiego jak prawdziwego męża stanu - kochano, nienawidzono ale szanowano i wiedziano że na głowę mu się nie wejdzie...a Tusk?? a kto to? Cienias. To nie jest tak że strajki zostały rozbudzone kampanią wyborczą PO, ludzie czekali aż przyjdą rządzić populiści bo od tych można wyciągnąć zawsze więcej szczególnie że gospodarka się rozwija.
A Tusk to będzie miał poparcie na tyle długo na ile ludzie pamiętają jak Kaczyńskich nienawidzą i na ile długo będzie sypał kasą z budżetu i nie odczują że sami na siebie pętlę zaciskają przez to. Więc Panowie Dziennikarze do roboty, macie o czym pisać... Kaczor ponoć piję wódę na umór i nie trzymają mu wtedy zwieracze
Piszcie piszcie dziennikarze o tym bo to ważne, ale ponoć macie poglądy liberalne. Zupełnie Was nie rozumiem, że tak prostych rzeczy nie pojmujecie. Że wspierając Po wspieracie socjalizm czyli rujnowanie budżetu i gospodarki. Więc dla kogo Wy piszecie?
Nie będę pisał układu czy innych sitw bo wyjdę jak ten Kaczor co to teraz wspiera strajki a wcześniej z Dornem w kamasze ich chciał posłać...
P.S Dla tych którzy nie załapali idei tego bloga : Dziennikarzu czy naprawdę myślisz że Polacy są tacy głupi? I zagłosowali jak im kazałeś? Mieli swój interes, pamiętaj - mowa tu o Polaku
P.S2 Wykształciuchy z którymi mam na codzień styczność, niedawno stali się apolityczni, a to co dzieję się w Telewizji to po prostu nie może już być obracane w żart.
Lubię oglądać TVN24
Lubię czytać Gazetę Wyborczą
Ulubiony redaktor : Tomasz Lis
Jestem jak leming, wszyscy moi znajomi głosowali to i ja też na PO.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka