„ Zachęcamy Polaków w Wielkiej Brytanii do powrotu nie z powodu Brexitu, ale ponieważ dzisiejsza Polska to kraj, do którego warto powrócić. Gospodarka w lata 20. wchodzi silna i odporna (...) Wysoki wzrost gospodarczy, niski poziom bezrobocia, rosnące inwestycje i wynagrodzenia, konsekwentny wzrost PKB per capita sprawiają, że Polska jest obecnie gospodarczym sercem Europy”
„Gospodarka w lata 20. wchodzi silna i odporna. Wysoki wzrost gospodarczy, niski poziom bezrobocia, rosnące inwestycje i wynagrodzenia, konsekwentny wzrost PKB per capita sprawiają, że Polska jest obecnie gospodarczym sercem Europy. Cieszą nas dane mówiące, że zmniejsza się liczba Polaków przebywających na emigracji.”
Premier RP nie wspomniał, aby polscy emigranci z UK zabrali ze sobą swoje oszczędności, aby było z czego budować „socjalistyczny dobrobyt”.
Zupełnie na poważnie, zwracam się do polskich emigrantów na całym świecie, a zwłaszcza w UK: Nie wracajcie. Nie dajcie się nabrać propagandzie. Nie warto.
W 2017 roku wróciłem do Polski po paru latach emigracji i bardzo gorzko się rozczarowałem. Przez wiele miesięcy nie miałem żadnej sensownej pracy, nie mogłem ściągnąć swojej ówczesnej tajskiej dziewczyny do Polski, bo nie było mnie stać. Zamiast tego dostałem olbrzymią porcję propagandy sukcesu z TVP, która sugerowała że skoro nie mam godnej pracy to jest to wyłącznie moja wina, a nie chorego systemu III RP.
Wyszedłem na prostą dzięki temu że pracowałem dla brytyjskiej firmy w UK i wyjechałem do Tajlandii. Powrót do Polski pamiętam jako bardzo gorzką lekcję i nie życzę tego nikomu kto zna życie za granicą i kto za granicą odniósł sukces.
Dlatego, chociaż wiele rzeczy w Polsce zmienia się na lepsze, a rząd jest najlepszy od 1989 r., mówię wprost: Nie wracajcie! Jeśli nie chcenie przeżyć wielkiej frustracji, rozczarowania, depresji itp., nie wracajcie. Wiem co mówię, sam żyję, na emigracji, nie w UK, lecz w Tajlandii. I jestem szczęśliwszy niż w Polsce.
Rodacy! Nie wierzcie propagandzie sukcesu, wybierajcie mądrze. Przyczyny dla których emigrowaliście lata temu wcale nie zniknęły. One nadal są. I jeżeli wrócicie te problemy dotkną Was znowu. Po co Wam to?
Drodzy polscy emigranci życzę Wam jak najlepiej. Życzę Wam, abyście byli szczęśliwi i żyli na godnym poziomie. Życzę Wam abyście mogli odwiedzać Ojczyznę tak często jak chcecie. I Wy i ja kochamy Polskę, a przynajmniej wielu z nas. To jednak nie oznacza, że mamy żyć w biedzie i frustracji. Mamy prawo do życia na poziomie, do szczęścia i wolności. Skoro nie możemy znaleźć tego w Polsce, szukamy w innych krajach. I nie ma w tym nic złego.
Polscy emigranci, trzymajcie się i walczcie o swoje. I nie wracajcie. Nie ma po co.
polish_allied
Prawicowy buntownik z natury, bonapartysta z przekonania, politolog z wykształcenia, zwolennik Wolności i wolnego rynku, wróg lewactwa i socjalizmu.
Tak dla Flagi Konfederacji (CSA), serbskiego Kosowa, amerykańskich republikanów, wolności gospodarczej i osobistej, a także swobodnego dostępu do broni palnej dla osób zrównoważonych i niekaranych.
Nie dla lewicy i jej chorych idei typu gender, globalistów od Gatesa i Sorosa, islamu,Rosji i komunistycznych Chin.
Kocham Tajlandię, Bangkok i Azjatki, nie znoszę feministek.
Przywódcami, których najbardziej cenię są : cesarz Napoleon I, prezydent Ronald Reagan oraz generałowie Francisco Franco i Augusto Pinochet.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo