Witam,
Zawsze powtarzałem, że cenne są Idee ale ideologie uważam za największe zło, wszelkie ideologie. Ideolodzy zawsze "psują" Idee. I tak często się zastanawiam, jak zrobić, żeby Idea trwała ale bez ideologii i bez ideologów. W pewnym sensie chyba można na przykład powiedzieć, że Idea dziesięciu przykazań trwa.
Generalnie uważam, że ludzkość jako taką czeka jakiegoś rodzaju rewolucja kulturowa. Chyba nawet wynik wyborów w Stanach jest sygnałem, że ta rewolucja się już jakiś czas temu zaczęła. Mam wrażenie, że ludzie zaczęli zauważać to, że obecne tzw elity zaprowadziły ludzkość w ślepy zaułek. Tak naprawdę, sądzę, że ludzkość nie ma innego wyjścia, niż do takiej rewolucji kulturowej doprowadzić. I myślę, że ta rewolucja będzie się odbywać wokół jakiejś Idei. Ważne dla mnie jest tylko jak zrobić, żeby do tej Idei nie dorwali się ideolodzy.Czy to możliwe?
Pozdrawiam :)
Inne tematy w dziale Społeczeństwo