Witam :)
Tak sobie kontynuuję swoje rozważania o Klasyce *. Chyba się nie pomylę, gdy powiem, że dla nas Klasyka to Europa czy szerzej świat zachodni. Tak intuicyjnie taki mamy wdrukowany schemat myślowy. Czy tak powinno być? Czy my, w dzisiejszym świecie powinniśmy rozszerzyć nasze wyobrażenia o Klasyce również na inne kultury? Chińską, indyjską czy południowoamerykańską.
Moim zdaniem, ludzkość jako taka, wpędziła się w ślepy zaułek. Cała ludzkość, nie tylko my to w Europie. Dlatego też, nie uczestniczę już w tych śmiesznych tutejszych popisowych przepychankach, bo uważam, że to droga donikąd.
Wracając do rzeczy. Uważam, ze należy wrócić do Klasyki, ale nie tylko tej "naszej" ale patrząc szerzej. Myślę, że to jest droga do przeciwstawienia się pomysłom globalizacyjnym władców marionetek. Nawiązując do powiedzeń Bartosiaka, w starciu symetrycznym nie mamy szans, musimy szukać asymetrii, i Klasyka, moim zdaniem, takim starciem asymetrycznym jest.
Pozdrawiam :)
* https://www.salon24.pl/u/polfic/1406685,powrot-do-klasyki
Inne tematy w dziale Społeczeństwo