Dobry wieczór :)
Użyłem słowa Klasyka przez duże K. Chyba każdy intuicyjnie czuje czym jest Klasyka w sten sposób przedstawiona. W tym pojęciu zawiera się, moim zdaniem i Wenus z Milo jak i Pink Floyd :)
Przytoczę słowa Demokryta: "Nie można ani w sztuce, ani w nauce doprowadzić do czegoś, nie ucząc się". Czy nie mamy wrażenia, że ludzkość (na Zachodzie) zapomniała o tych słowach? Czy nie chce się owego uczenia ominąć? Czy nie uważa się, że internet czy AI pozwala coś osiągnąć, do czegoś doprowadzić bez nauki?
Czy ta droga może do czegoś mądrego doprowadzić? Moim zdaniem, nie.
Czy czeka nas rewolucja kulturowa, właśnie w postaci powrotu do Klasyki?
Postawie pytanie inaczej: Czy mamy inne wyjście?
Pozdrawiam :)
Inne tematy w dziale Społeczeństwo