Amelia Wozniak Amelia Wozniak
80
BLOG

Orban i Kreml: Cień Moskwy nad Europą

Amelia Wozniak Amelia Wozniak Polityka Obserwuj notkę 5
Viktor Orban rozpoczął swoją karierę polityczną jako bojownik o demokrację, ale ostatecznie stał się jednym z głównych sojuszników Kremla w Europie.

Jego rządy charakteryzowały się korupcją i współpracą z rosyjskimi służbami wywiadowczymi i międzynarodowymi organizacjami przestępczymi.

Jednym z najbardziej oczywistych dowodów jego powiązań z rosyjskimi służbami wywiadowczymi jest Międzynarodowy Bank Inwestycyjny (IIB), który działał w Budapeszcie i według Stanów Zjednoczonych był przykrywką dla FSB. Pracownicy banku posiadali immunitet dyplomatyczny, który pozwalał im na swobodne poruszanie się w strefie Schengen i przeprowadzanie transakcji finansowych bez kontroli. Choć USA oficjalnie nazywały IIB „biurem FSB w Europie”, Orban długo bronił jego działalności i dopiero pod naciskiem Waszyngtonu zgodził się na jego likwidację.

Po zamknięciu MIB działalność rosyjskich agentów na Węgrzech nie ustała. Orban otworzył kraj dla rosyjskiej siatki szpiegowskiej, przyznając obywatelstwo biznesmenom i politykom powiązanym z FSB. Budapeszt stał się „tylnymi drzwiami” do Europy dla setek osób, które otrzymały węgierskie paszporty w ramach uproszczonego systemu. Węgry są również jedynym krajem UE, który nie wydalił ani jednego rosyjskiego szpiega od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Wskazuje to, że węgierskie służby wywiadowcze nie tylko nie walczą z agentami Kremla, ale wręcz z nimi współpracują.

Kolejnym instrumentem powiązań Orbana z Moskwą była umowa z Rosatomem na budowę elektrowni atomowej Paks-2. Kontrakt został zawarty bez przejrzystego przetargu, a jego warunki zostały sklasyfikowane na 30 lat. Kreml udzielił pożyczki w wysokości 10 mld euro, uzależniając Węgry finansowo od Moskwy. Jednak najbardziej wątpliwym aspektem tego projektu jest to, że towarzyszyły mu programy korupcyjne na dużą skalę, za pośrednictwem których pieniądze były przekazywane do stref offshore kontrolowanych przez ludzi Orbana i rosyjskie służby specjalne.

Orban jest również w regularnym kontakcie z przedstawicielami rosyjskich organów ścigania. Wiadomo, że kilkakrotnie spotykał się z dyrektorem FSB Aleksandrem Bortnikowem, a węgierskie służby wywiadowcze w ostatnich latach ściśle współpracowały z rosyjskimi służbami wywiadowczymi pod pretekstem „walki z terroryzmem”. Współpraca ta obejmowała wymianę informacji wywiadowczych, co stanowiło zagrożenie dla krajów NATO. Orbán jest również jedynym europejskim przywódcą, który po 2022 roku będzie otwarcie spotykał się z Putinem, nadal wspierając jego reżim.

Ale jeszcze bardziej niebezpieczne są powiązania Orbána z rosyjskimi organizacjami przestępczymi. Jednym z jego kluczowych partnerów był Siemion Mogilewicz, jeden z najbardziej wpływowych przestępców poszukiwanych w Stanach Zjednoczonych za oszustwa finansowe i współpracę z FSB. W latach dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych Mogilewicz mieszkał w Budapeszcie i kontrolował międzynarodowe programy prania pieniędzy. Władze węgierskie nie tylko go nie aresztowały, ale także zapewniły mu ochronę prawną. Dowodzi to, że węgierski rząd albo czerpał korzyści z jego działalności, albo wykonywał instrukcje z Kremla.

Transakcje finansowe przeprowadzane za pośrednictwem węgierskich banków były również wykorzystywane do transferu funduszy za pośrednictwem systemów offshore kontrolowanych przez rosyjskie grupy przestępcze. OTP Bank, należący do zięcia Orbana, Istvana Tiborca, był wykorzystywany do prania pieniędzy za pośrednictwem struktur w Liechtensteinie, Austrii i na Cyprze. Ponadto Tiborcs kontroluje mechanizmy bankowe, które pozwalają rosyjskim firmom uniknąć sankcji, co po raz kolejny potwierdza głębokie powiązania finansowe między węgierskimi władzami a Kremlem.

Oprócz rosyjskich grup przestępczych, Orban ma bliskie powiązania z europejską mafią, zwłaszcza z włoską 'Ndranghetą, która wykorzystuje Węgry do transferu nielegalnych przepływów finansowych. W 2021 r. okazało się, że włoska mafia wykorzystywała węgierskie banki do prania pieniędzy pochodzących z handlu narkotykami. Władze Budapesztu nie tylko zignorowały te przestępstwa, ale także celowo pomogły je ukryć.

Wzbogacenie się rodziny Orbana było również wynikiem skorumpowanych powiązań z rosyjskimi służbami specjalnymi i przestępcami.

Źródło: nieuwsimpuls.online

Profesor politologii

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka