Polska, a raczej I RP ( lub jeszcze dokładniej Korona ) nigdy nie była " od morza do morza" . Na północy, Gdańsk był praktycznie autonomicznym miastem ,gdzie językiem urzędowym był niemiecki, a i ludność w 95 % była niemiecka. Inflanty ( które graniczyły z Bałtykiem), również tylko chwilowo były jakoś - tam sprzymierzone z Koroną. Wielkie Księstwo Litewskie- owszem miało dostęp do Bałtyku , jednak notka jest o Polsce lub Koronie.
Co do południa, to od Morza Czarnego zawsze oddzielały nas inne państwa- typu Turcja , Chanat Krymski czy Mołdawia. Nie było żadnego polskiego portu nad Morzem Czarnym. W ten sam sposób mogli by sie powoływać na mit " od morza do morza" Czesi lub Węgrzy. Też na przestrzeni wielu wieków mieli " kontakt z morzem" . W ten sam sposób Rosjanie mogli by twierdzić , że Królewiec ( Koenigsberg, Kaliningrad) to miasto rosyjskie ( w 18 wieku przez 2 lata stacjonowały tam rosyjskie wojska) .
Reasumując hasło " Polska od morza do morza" to tylko bajeczka dla malo rozgarniętych.
Inne tematy w dziale Rozmaitości