londoncity londoncity
531
BLOG

Można bezkarnie strącać samoloty- wyniki holenderskiego śledztwa

londoncity londoncity Polityka Obserwuj notkę 47

Wina leży po obu stronach konfliktu : po stronie ukraińskiej , która wpuścila samolot w strefę działań wojennych i po stronie rosyjskiej - to Rosjanie lub tzw. opołczeńcy  strącili samolot ( który znalazł się w  strefie wojennej, gdzie być nie powinien).
Na razie nie ma żadnych skutków tego śledztwa. Nie ma wskazanych winnych, na podstawie zebranych dowodów nikomu nie można wytoczyć procesu. Paradoksalnie ale  w lepszej pozycji jest Rosja. Jej nic nie grozi , więc wcale się nie przejmuje holenderskim sprawozdaniem. Nie można jej oskarżyć w Miedzynarodowym Trybunale  bo zablokowała taką możliwość w ONZ. Ewentualnie można w ten sposób oskarżyć  jedynie Ukrainę. Są dowody , że ukraińscy kontrolerzy lotów ( lub jacyś oficjele)  dopuścili samolot w wojenną strefę . To jest konkretne oskarżenie i chyba są znane konkretne osoby  Tym ( choć to mało prawdopodobne) mógłby się zająć Międzynarodowy Trybunał ( jeśłiby znalazł dowód na to , że było to działanie świadome i , że była to pulapka) . 

Drugim sposobem ukarania winnych jest  Międzynarodowy Trybunal Karny w Hadze  który sądzi konkretne osoby , a nie państwa. Jednakże ani Rosja , ani Ukraina nie podpisaly Statutu Rzymskiego ,więc nie mają obowiązku wydawać do osądu swoich obywateli. W dodatku w holenderskim sprawozdaniu nie wymienione są nazwiska osób odpowiedzialnych za strącenie samolotu. Pewnie będzie można ustalić kto z kontrolerów lotu( lub ukraińskich oficjeli)  pozwolił Beingowi wlecieć w strefę wojenną , ale trzeba by udowodnic ,że działał świadomie a nie przez pomyłkę.

Udowodnienie kto dał rozkaz stącenia samolotu ( i czy działał świadomie z celem zbrodniczym) będzie o wiele trudniejsze. Rosjanie mieli już dwa lata na zatarcie śladów , wątpliwe jest czy w ogóle dopuszczą kogoś do swoich wojskowych materiałów i czy Holendrzy ustalą kto z nazwiska jest odpowiedzialny po rosyjskiej stronie.

Pozostają więc oskarżenia prywatne. Są już zgłoszone 33 wnioski przeciwko rządowi Rosji o odszkodowania po 10 mln . dolarów.  Ale tutaj są potrzebne już bardzo konkretne dowody i bardzo precyzjne oskarżenia. Ile procent winy ponosi Ukraina , a ile Rosja ? 

Dodatkową trudnośc stanowi , że część dowodów  wymienionych w sprawozdaniu jest tajna. Amerykanie , Ruscy nie chcą pokazywać jakie możliwości mają ich satelity szpiegowskie , więc 

zdjęcia które prawdopodobnie są ,  nie mogą być publicznie przedstawione. Pozostale dowody które przedstawili Holendrzy oparte są o analizy mediów społecznościowych i ustalenia Bellingcats. Wątpię czy zdjęcia z Facebooka słabej jakości będą uznane jako dowód.

Również rozmowy nagrane bez określenia kto mówił - są słabym dowodem.

Reasumując : sprawa będzie miała tylko charakter moralnego potępienia , bez żadnych

skutków prawanych czy finansowych. Będzie dużo ględzenia tj. w naszym śledztwie  smoleńskim , ale nikt nie będzie ukarany.

 

londoncity
O mnie londoncity

znany

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (47)

Inne tematy w dziale Polityka