Świat przedstawiany w mediach różni się od tego co jest zdolny postrzegać zwykly czlowiek. Przeciętnie zwykły człowiek budzi się , idzie do pracy, wraca je obiad, ma kilka godzin wolnego czasu i idzie spać. Nie ma tam miejsca na żadną światową politykę , a nawet nie ma miejsca na zwykłą polska politykę. Tylko czasami ta druga , go dogania. Wtedy robi się nieprzyjemnie. Kążde bezpośrednie starcie zwykłego człowieka z światem z mediów jest stresem. Zaczyna się od podatków , kończy pobytem w szpitalu. Im mniej bezpośredniego kontaktu ze światem mediów tym lepiej.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo